Życie Dziewczyny

Gość · Wysłany: 28 Mar 2007, Śro 18:42 Temat postu:

Niunia nie powiedzialabym ze faceci ginekologowie sa bardziej delikatniejsi a wrecz przeciwnie. Dlatego wole chodzic do facetki i od razu mnie wstydu. Smile

Niunia_:-)) · Wysłany: 28 Mar 2007, Śro 18:49 Temat postu:

Mozliwe ze mniej wtydu, ale jak bylam u pani to byla bardzo oschła i malo delikatna, moze akurat na taka trafilam. Za to pan był delikatny, ale nie powiem dziwnie sie czuje jak obcy facet patrzy i mnie dotyka blleeee Rolling Eyes

ale to jest lekarz i czasem trzeba sie mu dac dotknac

Gość · Wysłany: 29 Mar 2007, Czw 08:27 Temat postu:

Nanette, mam takie samo zdanie i pewnie się okaże, że chodzimy do tej samej pani gin. na okopowiej Laughing

Jakoś nigdy nie miałam odwagi pójść do faceta, zawsze miałam jakiś uraz do ginekologów, a jak sobie pomyślę, że jakiś mógłby mi tam zaglądać, grzebać... Confused

Dlatego wolę pójść do pani gin., bo kobieta kobietę zrozumie Smile

W dodatku ta jest również położnikiem i w razie czego może prowadzić ciążę i odebrać poród, więc odpadłyby mi stresy związane z tym wszystkim Wink

)

Niunia_:-)) · Wysłany: 29 Mar 2007, Czw 09:13 Temat postu:

Lefelek nie zgodze sie z Toba ze kobieta rozumie kobiete najlepie. Gdy byłam u pani gin z moim probleme, myślalam, że mnie zrozumie. W skrócie powiem wam, że poszłam bo miałam problemy z czuciem partnera, myślalam, że może coś mi doradzi, a pani doktor powiedziała jedno zdanie " moze trzeba zmienić partnera" gdy to usłyszalam opadla mi szczenka do samego dołu. Miałam nadzieje, że coś poradzi a ona chlapenał zdanie i koniec. wiec jak szybko weszlam tak wyszłam od lekarza i wiecej do niej nie wrócilam.

Gość · Wysłany: 29 Mar 2007, Czw 10:56 Temat postu:

Aniu podobne pytanie zadałam ostatnio mojej pani gin. bo przy każdym stosunku odczuwam na początku ból, a właściwie kłucie i to niezależnie od partnera. Po badaniu dowiedziałam się, że to kwestia budowy mojej.. hmm.. no Very Happy

i nie ma na to innej rady jak poszukiwanie odpowiedniej pozycji. Zapytała w jakich pozycjach ból jest najmniejszy i nawet poradziła mi kilka sztuczek z poduszką, czy kątem nachylenia penisa Shocked

Gość · Wysłany: 29 Mar 2007, Czw 12:13 Temat postu:

ja zawsze chodziłam do facetki, ale nie przepadałam za nią Sad

zbudowana była jak facet;-) na początku była miła Smile

ale póznij bleble ble
wiadomo kasa chorych...
a od momentu wyniku pozytywnego na teście ciążowym chodzę do pana ginekologa:-)chodzę prywatnie i jestem zadowolona!
owszem na początku czuje się wstyd ale co tam
;-0
i powiem, ze jak dla mnie to facet jest delikatniejszy;-)

Gość · Wysłany: 29 Mar 2007, Czw 13:04 Temat postu:

ja tez uwazam, ze facet lepszy Very Happy

nie powiem pierwszy raz bylam skrepowana, ale potem sie przywyczailam Wink

Gość · Wysłany: 29 Mar 2007, Czw 13:19 Temat postu:

Gość · Wysłany: 29 Mar 2007, Czw 14:20 Temat postu:

Okopowa 18F obok okulisty. Ale ona przyjmuje prywatnie, więc za każdą wizytę się płaci... Jeśli chcesz dokładny adres i numer tel. to mogę Ci przesłać na PW Smile

Co do tego kto jest delikatniejszy, to zależy nie tylko od tego, czy to facet, czy kobieta, ale też od tego, czy przyjmuje prywatnie, czy na NFZ (wiadomo: płacę, więc wymagam) i przede wszystkim od charakteru lekarza, przecież każdy jest inny i nie wszyscy mają wyczucie.

Gość

ja juz od ponad roku uzywam tabletek anty i jednak nie zawiodly bo juz slyszalam o wielu przypadkach a jezeli chodzi o ginekologa to zawsze bylam u faceta i nie nazekalam a teraz mam umowiona wizyte na piatek i prawdopodobnie bezdie kobieta ciekawa jeste troche sie obawiam m\no ale musze isc inaczej nie dostane recepty to szantaz hee

Gość

Ja bylam wczoraj na wizycie i bylo calkiem calkiem
Zawsze chodze do tej samej babeczki i nigdy nie narzekam
Przy okazji wizyty wkoncu zdecydowalam sie na tabletki anty
Mam nadzieje ze dobrze sie bede po nich czula i nei bedzie zadnych skutkow ubocznych

annodomini6

A ja miesiąc temu zrezygnowałam z brania tabletek anty... Właście to mój partner mnie nakłonił, bym na czas wojska zrobiła sobie przerwę z hormonami. Zwlekałam z tym, ale jednak...
Co do zmian w samopoczuciu, w wyglądzie nie ma żadnych, nawet okres przyszedł mi tak, jak to było przy tabsach, jednak to dopiero miesiąc.

Tabletki brałam z przerwami od 20 roku życia, było wszystko od tych starszej generacji, po najnowsze. Zawsze jednak odstawiałam lub zmieniałam na inne, bo, niestety, ale miałam skutki uboczne, wymieniane na ulotkach.
Dwa miesiące temu mój gin. stwierdził, ze to migrena z aurą oraz, że w moim przypadku koniec z antykoncepcją hormonalną, ale wybór pozostawił mi. Co prawda tylko jeden rodzaj tabletek nie wywoływał u mnie tych skutków: Rigevidon i to jego brałam przez ost. rok. Pewnie po wojsku do niego wrócę.
Póki co jedziemy na prezerwatywach Very Happy

magda-orian · Gość

hmmm u mnie:
stediril30
microgynon21
novynette....
teraz biore te ostatnie tabletki... ale no wydaje mi sie ze daly mi duzo skutkow ubocznych: duzo przytylam, mam ogromny apetyt, mam złe chumorki, na wszystkich wrzeszcze...
no i ostatnio przestałam miec ochote na seks... spadek libido..
poprostu mam zbyt ustabilizowane hormony...

musze te tabletki zmienic... na ktores z poprzednich, co prawda starszej generacji.. ale jak dla mnie lepsze...

Gość

novynette- wlasnie te tabletki mi przepisal gin
od przyszlego tygodnia zaczynam je brac i mam nadzieje ze zadnych skutkow ubocznych nie bedzie jak w Twoim przypadku magdo-orian

annodomini6