Życie Dziewczyny

Gość

Hmmm
Skąd się jej wziął taki pomysł? pojęcia nie mam tzn mam ale nikłe...otóż stwierdziła, ze my tj. ja i mój M myślimy tylko o sobie, a ona biedna musi iść do fryzjera umalować się itp i jeszcze ma jechać do mnie ok 40 minut.
I ona biedna czasu nie będzie miała na nic...

Ciekawe czy pomyślała o tym ile ja czasu będę mieć w dzień ślubu, gdzie doskonale wie o tym, że samo moje czesanie to ok 2 h bo mam cholernie długie włosy(nie chce obcinać bo to jedna z rzeczy, które kocha M Wink

).
A zdjęcia o 14! już i ślub o 17...grafik napięty jak ta lala.
Nie kuście bo założę ten temat....albo nie, założę, właśnie że założę a co...może nie tylko ja mam przerąbane jeszcze przed ślubem? Very Happy

Niunia_:-))

Już mi się podobasz Very Happy

Ja przygotowania do ślubu miałam szybkie to bo cywilny był Smile

więc wypowiem się jak będę szykować kościelny.

migotka1984

He he Kasiu jesteś the best Smile

Ja Ci powiem, że miałam bardzo podobną sytuacje, że moja teściowa chciała wybierać nam gości na wesele i też bardzo się czepiała co do mnie, bo jej synuś to i tam to ,bo jest ostatnie najmłodszy itd...ale ja powiedziałam w pewnym momencie koniec.Powiem Ci tyle ,że nawet w dzień naszego ślubu to jej nie powiedziałam mamo tylko'' podacie mi tą kapustę a ona mi podaj mamo a ja jej nie ,bo mamę mam jedną siedzi obok M" Ale już jestem dwa latka po ślubie i już jest lepiej ,bo otwarłam koparę i się nie dałam, ale mamo to do dzisiaj nie gadam hi hi jakoś dziwnie nie umie mi przejść to przez gardło

A Ty Kasiu sie nie daj

Gość

Mnie słowo mamo nie przejdzie przez gardło na bank, chyba bym sie zakrztusiła...ba nawet stwierdzam, że ona sobie tego nie życzy...a może by tak jej na złość? Very Happy

Nieeee chyba jednak nie... Very Happy

Za nic!!!!

Ja wiem, że ona zmięknie i będzie przynajmniej zachowywać się stosownie....niech się tylko wnuki pojawią...a wtedy ja sie nad nią poznęcam:D

Wredna jestem? Very Happy

Gość

Jesteś

Ale jakoś mnie to nie dziwi....

Gość

No dobra ja jestem wredna:D Ale ona bardziej...jak będe miała więcej czasu to powypisuję kolejne jej nowości:D
Gwarantuję, że niejedna z Was pęknie ze śmmiechu...

agatka85

My coraz częściej rozmawiamy na temat ślubu.. Przymierzamy się na przyszły rok, ale czy coś z tego wyjdzie? Wink

Gość

Super

A chcecie z weselem czy bez? Bo jak z weselem to trzeba dość dużo wcześniej salę rezerwować...

agatka85

Oczywiście, że z weselem i to dwudniowym Smile

Innej opcji nie ma Very Happy

O salę raczej sie nie martwię, prędzej kłopot będzie z zespołem, który bym chciała...
Narazie nic nie załatwiam, bo jeszcze mi się A. nie oświadczył hehe

Gość

Czasami z oświadczynami to różnie bywa... Znam parę par, które załatwiły wszystko zanim się zaręczyły Razz

Ja tam preferuję wesela jednodniowe. Szczególnie po ostatnim na którym była na prawdę nieziemska zabawa, ale na drugi dzień wszyscy jakoś tak marnie wyglądali Razz

Ja bym chciała czas przyspieszyć Razz

Niunia_:-))

Ja jestem przykladem gdzie dostalam pierścionke na miesiać przed slubem Very Happy

ale u mnie to inna sprawa w ogole Smile

Ja myśle, ze za jakieś 2-3 lata bedzie u mnie wesele i kościelny

agatka85

A ja właśnie preferuję wesela 2dniowe.
Np. dlatego,że jak zdjęcia robione są w dniu ślubu to para Młoda nie ma za wiele z zabawy. Dopiero drugi dzień jest taki luźniejszy.
U mojej siostry akurat oba dni nie trwały za długo, bo zabawa kończyła się ok 2,oo 2 nocy, ale u kuzynki pierwszy dzień do 2,oo a drugi do 4,oo Very Happy

I wcale nie zaczynaliśmy się późno bawić bo ok 14,oo-15,oo Very Happy

Potem w poniedziałek impreza w domu,już nie dla wszystkich gości, ale tez ok 30 osób nas było. A we wtorek jeszcze chłopy walczyły z beczką piwa, która została

Już nie wspominam nawet o piątku- kiedy jest u nas tzw. "trzaskanie" bo już wtedy zaczyna się imprezka. Dziwię się, że mój tata tak dobrze wyglądał w sobotę, bo w piątek troszku zaszalał

Niunia u mojej siostry było podobnie, bo pierścionek dostała jakoś tydzień przed ślubem- nie wspominając już nawet o tym,że już od roku byli małżeństwem "cywilnym"

AgULa1

no no Agatka to tylko czekać na dobre wieści kiedy nastąpi wasz ważny dzień Smile

mi się też podobają wesela 2dniowe, akurat my mieliśmy jedno bo sala w niedziele zarezerwowana była na komunie i wybory głupie więc nie wypaliło, ale u mnie to nawet dobrze bo na drugi dzień odpoczywałam bo mnie bolało wszystko zwłaszcza że od porodu dużo nie minęło..

Beatka do waszego coraz bliżej, zleci szybko Smile

Gość

A ja tam jestem za jednodniowym Razz

Może dlatego że nigdy nie byłam na 2 Wink

ale... u nas jak jest wesele to przeważnie twa do 4-5, chociaż ostatnio trwało do 7 Very Happy

a później to takie małe poprawinki w domu u pani młodej dla jej rodziny i w domu pana młodego dla jego Wink

i u nas też tak będzie, my będziemy chwile tu i chwile tu żeby się nikt nie obraził ale to już sprawa indywidualna co się komu podoba Wink

agatka85

Ja jakoś nie chciałabym tak jak Ty Angells jeździć i być troche tu, troche tam. Jakoś bym wolała to inaczej rozwiązać, no ale wiadomo, że nie każdy ma możliwości.

Ja dzisiaj tak z ciekawości zadzwoniłam zapytać się o wolne terminy na przyszły rok na tej sali na której bym chciała mieć wesele. No i się załamałam. Praktycznie od lipca do końca października wszystkie weekendy zajęte Sad

A my myśleliśmy o ślubie ok września-października.
Teraz wpadła mi myśl żeby zrobić to 3 czerwca, w Boże Ciało. Przypada ono w czwartek, w piatek większość będzie miała wolne więc drugi dzień by można było zrobić, a w sobotę u mnie w domku, no i niedziela zostanie na odpoczynek i w poniedziałek mozna iść normalnie do pracy Smile

Tak to sobie obmysliłam, a co Wy na to?
Mój A. to jakoś nie jest przekonany, ale jutro mamy pogadać, bo A. stwierdził, że to nie jest rozmowa na telefon Wink