Forum Życie Dziewczyny  Strona Główna Życie Dziewczyny
to forum dla każdej dziewczyny :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przygotowania ślubno-weselne...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 48, 49, 50  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Życie Dziewczyny Strona Główna -> Ślub i Wesele a potem codzienność dnia powszedniego / Organizacja Ślubu i Wesela :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: 07 Sty 2009, Śro 15:33    Temat postu:

Arrow Niunia - 25.04.2009 /ślub cywilny/
Arrow Agula1 - 06.06.2009 /ślub kościelny/
Arrow Kasia - 13.06.2009 /ślub cywilny/
Arrow Youla - 20.06.2009
Arrow Asiczek - 20.06.2009
Arrow Moniam - 21.08.2009
Arrow Nikki - 22.08.2009
Arrow Paula - 19.09.2009
Arrow Angells - 26.12.2009

----------------------------------------------------------------
Arrow Beatka - 01.05.2010
Arrow Nosferatuwoman - 04.09.2010
----------------------------------------------------------------
Arrow Himenka - 03.09.2011


Z dnia na dzień Nasza lista się powiększa:-))
Himenko serdeczne gratulacje i witamy w gronie szczęśliwców.
Jak na razie zajmujesz jedyne miejsce na rok 2011 ale na pewno któraś z dziewczyn dołączy do Ciebie.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 08 Sty 2009, Czw 18:53, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 07 Sty 2009, Śro 18:53    Temat postu:

Szczerze Wam powiem, ze M chcial na 4-5.09.2010... I sama sie nad tym zastanawiam Wink ale jak na razie nie chce sie spieszyc, wole poczekac rok dluzej i zorganizowac wszystko pomalutku i za wlasnie pieniazki Smile Jakos mam opory przed tym, zeby rodzice fundowali cale weselisko, no ale zobaczymy Wink

A tak pozatym to mamy juz 2 restauracje lub remiza do wyboru Wink ale chyba lepiej w lokalu... Mniej roboty, chociaz troche drozej Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 07 Sty 2009, Śro 21:51    Temat postu:

Himenka no nie wiem czy dużo drożej w lokalu wychodzi. Nam wyszło tak samo... Ale w ogóle to GRATULUJĘ Exclamation Smile

Asiczku
jeśli u was rzeczywiści takie zamieszanie z drużkami to chyba lepiej zrezygnować. U nas tego zwyczaju nie ma i się z tego cieszę Smile Wystarczy mi starościna.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 07 Sty 2009, Śro 23:28    Temat postu:

Tylko, ze M jest strazakiem i gra w orkiestrze takze remize (i wszystkie laczace sie z tym oplaty typu prad, swiatlo, gaz) by mial za darmoche... Zostaloby tylko kucharki + kelnerzy, jedzonko (tez po znajomosci Wink), orkiestra i sala gotowa Very Happy no ale chyba zdecydujemy sie na lokal, bo jeszcze bedzie trzeba noclegi wykupic dla przyjezdnych gosci Wink

A co do druzek to w okolicach M jest zwyczaj, ze w Kosciele wszystkie pary (bez slubu) stoja za mlodymi w rzedzie mi sie osobiscie taki zwyczaj nie podoba i dlatego u Nas tego nie bedzie.
Druzek na cale szczescie nie ma. A na szczescie dlatego, ze u mnie w rodzinie jest przewaga mezczyzn i nie mialabym kogo tam postawic za wyjatkiem psiapsioly Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 08 Sty 2009, Czw 13:27    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 25 Wrz 2012, Wto 13:05, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
agatka85
Zapuścił korzenie
Zapuścił korzenie



Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 2061
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orzesze

PostWysłany: 08 Sty 2009, Czw 14:03    Temat postu:

W naszej kulturze tak jest od lat, że najpierw narzeczeństwo, potem ślub i dopiero dziecko.
Niestety jeszcze wielu ludzi uważa,że jak kolejnośc jest trochę inna to już jest źle, napewno coś pójdzie nie tak, panna się puściła itd.
Całe szczęście troche tok rozumowania się zmienia.
Ja nie mam zdania na ten temat, bo znam pary z wpadki, którym się udalo i pary u których było *jak należy* a jednak się rozstali. Wydaje mi się,ze w tym nie ma reguły.
Jedni celowo planują dziecko przed ślubem, a ludzi z zewnątrz i tak mają to za wpadkę. Dla mnie to troche chore rozumowanie.
My też staraliśmy się o dziecko praktycznie od samego początku jak się znamy, była to nasza swiadoma decyzja. Niestety nam się nie udało i teraz wolałabym z tym poczekać do ślubu.
Jeśli ktoś chce zrobić wszystko jak należy to nie powinno się tego krytykować tak samo jeśli ktoś najpierw zdecyduje się na dziecko. Każdy decyduje sam za siebie.
A rozpoczynając współżycie trzeba się z tym liczyć,że mozna zaliczyć wpadkę. A nie że niektórzy potem ciężko zdziwieni jak pojawi się ciąża Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Myszka
Zapuścił korzenie
Zapuścił korzenie



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 08 Sty 2009, Czw 15:55    Temat postu:

Asiczek napisał:
[color=olive]A to już nie można się cieszyć z tego, że ułożyło sie nam w życiu tak jakbyśmy tego chcieli?

A ja właśnie będę się cieszyć, że nie musimy brać ślubu bo wpadka, że nie znamy się krótko i nagle trzeba ze sobą mieszkać i ojejku jak to będzie.


Oczywiscie ze mozna a nawet trzeba sie cieszyc ze zycie uklada sie bez przeszkod,tylko w najmniej odpowiednim momencie moze cos nieplanowanego wyskoczyc-tfu tfu tfu i ja tam wole chuchac na zimne niz pozniej byc w szoku.

Wiesz Asiczku-jak jest wpadka to nie oznacza od razu slubu ani mieszkania razem.
Ludzie roznie kombinują-nie pobieraja sie zeby np.dostawac kase jako matki samotnie wychowujące dziecki,albo mieszkanie socjalne,a inni znowu narobią tych"dziecek"i mieszkają u "ojców"na kupie Wink
Ile ludzi tyle opinii;))

Najwazniejsze zeby bylo zdrowie Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: 08 Sty 2009, Czw 18:34    Temat postu:

Jeśli chodzi o zwyczaj drużek to u nas czegoś takiego nie ma.
Sami świadkowie jak najbardziej wystarczą.
A co do takiego szpaleru jak pisała Himenka to wraz z P. mieliśmy okazję w czymś takim uczestniczyć.
Taki zwyczaj panuje w łódzkim. Pary/nie małżeństwa/ stały całą mszę za Parą Młodą/co było bardzo męczące wytrzymać całą mszę/ trzymając w ręku po jednej róży i na wyjście Młodych z kościoła robiliśmy coś ala tunel z róż które podnosiliśmy do góry i Młodzi szli w nim aż do wyjścia z kościoła. Mi osobiście to się nie podoba i na pewno nie będziemy tak kombinować. Ostatnio doszłam do wniosku że jednak nie będzie mnie prowadził ojciec do ołtarza tak jak kiedyś sobie o tym marzyłam tylko po prostu razem z P. pójdziemy do ołtarza.

A co do tych wymian zdań na temat brania ślubu "jak należy" to wydaje mi się to kwestią indywidualną i nie ma co się o to spierać. Dla każdej z Nas to pojęcie co innego znaczy. Dla mnie podobnie jak dla Asiczka oznacza to że ślub jest zaplanowany, że odbyły się zaręczyny i że nic nie jest przyspieszone czy pod jakimkolwiek przymusem. Dla innych może wogóle takie pojęcie nie istnieje jak: ślub "jak należy' bo teraz są takie czasy że w sumie nie robi różnicy czy ktoś bierze ślub po miesiącu znajomości czy po dziesięciu latach, czy ślub jest z powodu tego że Panna Młoda jest w ciąży czy nie. Każdy robi jak się komu podoba i ja też nie chciałabym się z nikim kłócić. Akceptuje i rozumiem rożne poglądy na Te sprawy ale mam na ten temat swoje własne zdanie z którym chciałam się z Wami tylko podzielić i broń Boże nie chciałam nikogo obrazić.Smile))
Powrót do góry
AgULa1
Generał - Moderator
Generał - Moderator



Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ŚrEm

PostWysłany: 09 Sty 2009, Pią 21:51    Temat postu:

no Himenka jak chcecie za swoje no to fakt na zebranie kasy trochę czasu trzeba, nam pomagają rodzice bo sami to tak szybko rady byśmy nie dali a teraz zwłaszcza..
co do stania wszystkich par bez ślubu w kościele ojj w życiu bym tak nie zrobiła i sama bym stać też tak nie chciała- dziwnie bym się czuła..
Asiczek no oczywiście że możesz się cieszyć, że tak się ułożyło choć jeszcze nie ma się co cieszyć bo różnie bywa Razz wiem po sobie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: 13 Sty 2009, Wto 20:44    Temat postu:

Rodzice niby tez pomoga ale... Dopiero co dom zbudowali i autko chcieli nowe kupic, i nie mam szczerze mowiac serca narazac ich na taki wydatek... Moze moje myslenie jest jakies dziwne, ale tak to czuje Wink wole, zeby dali cos od siebie jako prezent (tyle, ile chca, a nie ile potrzeba) Wink
No z tym staniem to byla porazka... Lipiec, goraco jak cholerka a tam stoi 7 par w rzedzie... Normalnie caly czas zastanawialam sie czy wystoje, czy mnie beda musieli wynosic Very Happy Ojciec Panny Mlodej zemdlal i zrobilo sie troche zamieszania... Nie... Takie "cyrki" to nie dla mnie Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 14 Sty 2009, Śro 15:48    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 25 Wrz 2012, Wto 13:01, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
agatka85
Zapuścił korzenie
Zapuścił korzenie



Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 2061
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orzesze

PostWysłany: 15 Sty 2009, Czw 16:03    Temat postu:

Jeszcze apropo druhen itp.
Babcia mi kiedyś opowiadała, że jak byla Młoda i ktoś brał ślub to chyba wszystkie panny i kawalerownie, którzy byli zaproszeniu szli albo za Młodą Para albo przed (teraz nie pamiętam dokładnie). Miały jakieś wianki na glowach itp.
Chyba przy najbliższej okazji zapytam się babci jak to bylo dokladnie.
A widzicie wydawaloby się, ze to amerykański zwyczaj tak samo jak z prowadzeniem Panny Młodej do oltarza przez ojca- nic bardziej mylnego Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AgULa1
Generał - Moderator
Generał - Moderator



Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ŚrEm

PostWysłany: 26 Sty 2009, Pon 21:02    Temat postu:

AKTUALIZACJA Smile

Arrow Niunia - 25.04.2009 /ślub cywilny/
Arrow Agula1 - 06.06.2009 /ślub kościelny/
Arrow Kasia - 13.06.2009 /ślub cywilny/
Arrow Youla - 20.06.2009
Arrow Asiczek - 20.06.2009
Arrow Moniam - 21.08.2009
Arrow Nikki - 22.08.2009
Arrow Anka1986 - 12.09.2008
Arrow Paula - 19.09.2009
Arrow Angells - 26.12.2009

----------------------------------------------------------------
Arrow Beatka - 01.05.2010
Arrow Nosferatuwoman - 04.09.2010
----------------------------------------------------------------
Arrow Himenka - 03.09.2011


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AgULa1 dnia 27 Sty 2009, Wto 21:37, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: 26 Sty 2009, Pon 21:36    Temat postu:

Paula?? Rolling Eyes
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 26 Sty 2009, Pon 21:49    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 25 Wrz 2012, Wto 12:59, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Życie Dziewczyny Strona Główna -> Ślub i Wesele a potem codzienność dnia powszedniego / Organizacja Ślubu i Wesela :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 48, 49, 50  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 48, 49, 50  Następny
Strona 30 z 50

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin