Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
migotka1984
Generał - Moderator

Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 07 Maj 2009, Czw 13:17 Temat postu: Jestem już żoną:):) |
|
|
No właśnie założyłam ten temat ,bo myślę, że już dużo dziewczyn jest żonami i chciał bym ,że byśmy się podzieliły jak to już jest .Jak jestem tą żonką czy coś się zmieniło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 07 Maj 2009, Czw 16:11 Temat postu: |
|
|
No mogę mówić mężu do lubera
I nie bedzie to kłamstwo...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
migotka1984
Generał - Moderator

Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 08 Maj 2009, Pią 08:21 Temat postu: |
|
|
Nisak z tym się zgodzę bo ja też mogę mojemu M gadać mężu
A co się zmieniło u mnie no raczej nic tak tylko to ,że mieszkamy ze sobą i mamy wspaniałego syna:)no i mam zmienione nazwisko:)choć nie powiem, bo nie raz brakuje mi tamtych dni co byliśmy tylko parą ,bo było jakoś inaczej więcej czułości a teraz to już bardziej monotonia hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 08 Maj 2009, Pią 08:38 Temat postu: |
|
|
Wiesz mi sie wydaje że więcej sie zmieniła jak Tomik sie urodził a nie wtedy jak bralismy slub.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AgULa1
Generał - Moderator

Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ŚrEm
|
Wysłany: 19 Maj 2009, Wto 13:41 Temat postu: |
|
|
o mogę poprzeć Niskę, więcej się zmienia jak jest dziecko bo po ślubie oprócz nazwiska nic się nie zmieniło, może to że mieszkamy razem, choć wcześniej i tak już pomieszkiwaliśmy razem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Myszka
Zapuścił korzenie

Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19 Maj 2009, Wto 16:46 Temat postu: |
|
|
U nas się sporo zmienilo po ślubie-przede wszystkim staliśmy się rodziną-taką prawdziwą-przybyło nam ciotek i wujków(no i teściow ).
Zaczęliśmy powazniej myslec o naszej przyszłości-problemy rozwiązujemy z perspektywy przyszłości a nie na gorąco,tzn.w chwili kryzysu szukamy kompromisów i szybciej gasimy stany zapalne ,wzięliśmy kredyt,zeby miec jakies tam podstawy do planowania czegos tam dalszego
Ogólnie-jest lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agatka85
Zapuścił korzenie

Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 2061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Orzesze
|
Wysłany: 22 Paź 2009, Czw 22:36 Temat postu: |
|
|
U nas narazie bez jakiś większych zmian.. Narazie przeraża mnie wymiana dokumentów i załatwianie wszystkiego związanego ze zmianą nazwiska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
migotka1984
Generał - Moderator

Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23 Paź 2009, Pią 17:42 Temat postu: |
|
|
Agatko to tylko tak strasznie wygląda ,ale szybko pójdzie zobaczysz:) więcej wydaje mi się ,że jest załatwiania jak się dziecko urodzi:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 13 Lis 2009, Pią 11:07 Temat postu: |
|
|
Tak, tak. Długo mnie nie było i nie byłam pewna, czy jeszcze tu wrócę...
Przyczyny: techniczno-społeczno-przeprowadzkowo-życiowe, czyli wszystko na 1.
Ale wróciłam, tak czy inaczej z planowaną zmianą stanu cywilnego:)
Wszystko się udało wesele super, za to najgorzej przed kościołem....masakra...
Tak czy inaczej, formalności urzędowe związane ze zmianą nazwiska załatwione, cała reszta innych papierkowych dupereli też i teraz czeka mnie o zgrozo kolejna przeprowadzka już we "właściwe" nam miejsce, czyli do naszego mieszkanka....A ja pojęcia nie mam od czego zacząć bo mieszkanie nowe i puste, więc obecnie moje myśli krążą wokół tego czy najpierw kupować łóżko czy lodówkę...czy jeszcze cos innego...
A jakby tego było mało to ekhm chyba noc poślubna bokiem wyszła bo będziemy rodzicami...i koniec wolności
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niunia_:-))
Marszałek Polski - Admin

Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 2603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 13 Lis 2009, Pią 11:38 Temat postu: |
|
|
Kasia to tylko się cieszyć i pogratulować moja droga.
Oj rośnie nam grono mamusiek suepr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AgULa1
Generał - Moderator

Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ŚrEm
|
Wysłany: 13 Lis 2009, Pią 12:41 Temat postu: |
|
|
Kasia miło że zawitałaś tu do nas
no widać trochę na głowie macie, ale już po ślubie więc jedno z głowy- choć za to inne na głowie i GRATULUJĘ !!! ciąża piękny okres no i niezła pamiątka z nocy poślubnej
zaglądaj do nas jak będziesz miała chwilkę i napisz na kiedy termin...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agatka85
Zapuścił korzenie

Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 2061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Orzesze
|
Wysłany: 13 Lis 2009, Pią 15:38 Temat postu: |
|
|
Cześć Kasiu
Po pierwsze to gratulacje z okazji slubu jak i tego, ze zostaniecie rodzicami
Powodzenia z przeprowadzką. Fajnie.. ja lubię urządzanie mieszkania, kupowanie nowym mebli itd. Sama juz nie umię się doczekać remontu w pokoju brata gdzie sobie sypialnie będziemy robić
Ja narazie załatwiłam tylko formalności z dowodem osobistym. Prawko później wymienię i paszport tak samo, bo narazie mi się nie spieszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
migotka1984
Generał - Moderator

Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13 Lis 2009, Pią 17:11 Temat postu: |
|
|
Kasiu no Witam Cię jako mężatkę fajnie że zaglodnełaś do nas.Zapraszamy też do innych tematów no i moje gratulacje no właśnie na kiedy masz termin??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agatka85
Zapuścił korzenie

Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 2061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Orzesze
|
Wysłany: 28 Maj 2010, Pią 11:24 Temat postu: |
|
|
Minęło już 7 miesięcy od naszego ślubu i wszystko jest ok.
Najwieksza zmiana to taka, że zostaliśmy rodzicami
Poza tym prawie się nie kłócimy, jak już to jest krótka wymiana zdań, ale już nie tak ostro jak to bywało kiedyś. Szybciej się godzimy i dużo lepiej dogadujemy.
Teraz dla nas obojga rodzina jest najważniejsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|