 |
Życie Dziewczyny to forum dla każdej dziewczyny :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 13 Maj 2007, Nie 14:40 Temat postu: |
|
|
a Wy dziewczyny nie jesteście o swoich chłopaków zazdrosne?? Piszecie, że to facet jest zazdrosny, a Wy??
Ja np. jestem zazdrosna mimo, że mu ufam, ale gdy gdzieś wychodzi i są tam dziewczyny to jestem przez ten czas niespokojna.. nie umiem się tego zachowania nijak wyzbyć, a jest bardzo męczące..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
annodomini6
początkująca :)

Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żary
|
Wysłany: 19 Maj 2007, Sob 10:49 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że jestem zazdrosna o niego. To chyba takie naturalne. W pełni mu ufam, wiem, ze nie zrobi niczego, co miałoby się na nas negatywnie odbic,( o laski to nawet nie podejrzewam). Jednak mimo wszystko jakaś zazdrość jest, ale ona ani mnie nie ponosi, ani nie ogranicza jego swobody.
Zawsze gdy nam się coś nie podoba w zachowaniu drugiej osoby, mówimy o tym głośno, gdy czegoś nie chcemy, by druga osoba robiła, tez sobie mówimy i dzieki temu sporadycznie dopuszczamy do tych mało przyjemnych sytuacji, gdy jednego z nas cos zaboli.
Zazdrość jest z jednej i drugiej strony, tylko brak sytuacji by ją okazywac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 24 Maj 2007, Czw 14:41 Temat postu: |
|
|
a ja jestem o P. chorobliwie zazdrosna i on to wie, ale nikomu też to zbytnio nie przeszkadza ba! on się chyba nawet cieszy, że jest taki ważny i mojej cierpliwości na próbę nie wystawia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 27 Maj 2007, Nie 19:05 Temat postu: |
|
|
jasne,ze jestem zazdrosna ale bez przesady ostatni troche bardziej bo dowiedzialam sie ze jego siostry kolezanka sie do niego podwala
|
|
Powrót do góry |
|
 |
migotka1984
Generał - Moderator

Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 07 Paź 2007, Nie 13:19 Temat postu: |
|
|
ja wam powiem szczerza ze ja tez jestem zazdrosna i to bardzo choc jestesmy juz małzenstwem ale mój mąż sie bardzo zrobił zazdrosy tez w trakcie monu ale to chyba normalne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 16 Paź 2007, Wto 10:40 Temat postu: |
|
|
ja jestem strasznie o niego zazdrosna właszcza teraz jak jest w monie kto wie co robi na stałkach i o jego koleżanki no i moj K. też się zrobił zazdrosny ale nie daję mu powodów do zazdrości
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 29 Paź 2007, Pon 14:07 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 26 Wrz 2012, Śro 11:11, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 03 Lis 2007, Sob 18:50 Temat postu: |
|
|
Asiczek zgadzam się z Tobą, miłość w dużej mierze polega na zaufaniu. Jeśli kochamy tak prawdziwie, to nie będzie żadnych podejrzeń o zdradę.
U nas jest tak: każde z Nas jest zazdrosne o tą "drugą połówkę" ale to jest taka zdrowa i normalna zazdrość ja może nawet troszeczkę bardziej bo mój Wojak tak jakby żartobliwie podkręca mnie do tego ) ale ufamy sobie i to jest najważniejsze. Szczypta zazdrości potwierdza jedynie Nasze uczucia i to jak bardzo jesteśmy dla siebie ważni
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 04 Lis 2007, Nie 20:26 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 26 Wrz 2012, Śro 11:19, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 05 Lis 2007, Pon 17:11 Temat postu: |
|
|
migotka1984 trochę mnie coś dziwi... to w małżeństwie nadal jesteście tak bardzo zazdrośni o siebie?? wydawało mi się że po złożeniu przysięgi przed Bogiem zazdrość maleje do niezbędnego minimum bo przed ślubem to ok, rozumiem że trzeba bardziej uważać ale po ślubie też?
domi1987 to Twój Wojak nie mówi Ci co robi na stałkach? skoro jesteś tak zazdrosna
Ja mam ten komfort, że w JW mojego Wojaka nie mają wcale stałek, a jak tylko Wojak ma PJke to pędzi na autobus i jedzie do mnie ewentualnie prosto do domku
Asiczek wiesz, ja tez miałam taki etap, że właśnie miałam w główce takie "głupie rzeczy" było tak szczególnie na początku związku, ale na szczęście mi to sie szybko skończyło, chyba wtedy gdy do mnie dotarło że łączy Nas coś bardzo wyjątkowego, pięknego i prawdziwego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 05 Lis 2007, Pon 17:19 Temat postu: |
|
|
youla z tego co wiem to był moze na 2 stałkach bo nie chce mu sie wychodzic i woli sobie wypić piwo w ciepłym pomieszezcniu a jak ma pjtke to podobnie jak twoj u mnie zazdrość to chyba rodzinne moja siostra i brat tez sa bardzo zazdrosni ale ja mam zaufanie do mojego micha tylko czasami za bardzo mnie podpuszcza w zartach i robie się zła na niego i zazrdrosna a czasami nawet o jego kumpli
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 05 Lis 2007, Pon 18:18 Temat postu: |
|
|
domi1987 hihi w mojej rodzince tak jak u Ciebie zazdrośników też jest sporo tata zazdrośnik, brat zazdrośnik na moje szczęście - ze mną aż tak źle nie jest )
a takie podpuszczanie w żartach, o którym piszesz, to ja też znam mój Wojak to bardzo lubi ) bo jak ja sie tak niby "pozłoszczę" na Niego to potem sie fajnie "godzimy"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 05 Lis 2007, Pon 18:23 Temat postu: |
|
|
Ja jestem strasznym zazdrosnikiem ale nie mam powodu bo ufam mojemu Miśkowi On też jest zazdrosny. Ale też nie ma powodów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 06 Lis 2007, Wto 09:13 Temat postu: |
|
|
youla wiem cośo tym godzeniu się czasami tez udaje ze sie złoszczę ale czasami to pozniej michu ma ciezki orzech do zgryzienia jak się naprawde na niego złoszcze ale to nie trwa długo bo na mojego łobuza nie potrafie się za długo złoscić
a co do zazdrości "rodzinnej" to sądzę że ja aż takim nie jestem w porównaniu do brata on to kontroluje swoja laske na kazdym kroku a sam robi co chce ja na szczęscie taka nie jestem a moj michu nie ma powodow do zazdrości bo jestem zawsze z nim szczera i wie co robie bo sama mu o tym pisze zeby niebyło że jakis kolega mnie widział itp a on nic nie wiedział o tym a sporo ludzi w miescie nas zna wię nawet jak bym chciała to nie dałoby rady coś zbroić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 06 Lis 2007, Wto 16:57 Temat postu: |
|
|
tez mojemu Wojakowi sama pisze, robie to bo wiem, że On wtedy jest spokojniejszy o mnie i w żaden sposób się nie boi. On wie co ja robie i ja wiem co On robi i jest ok.
Myślę, że to jest całkiem dobry sposób żeby unikać niepotrzebnej zazdrości czy przesadnej kontroli
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|