 |
Życie Dziewczyny to forum dla każdej dziewczyny :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 16 Lut 2007, Pią 07:15 Temat postu: |
|
|
ale nie mozesz wiedzieć co on czuje... zresztą wydaje mi sie że u Krychy jest tak jak napisałam ale u Ciebie nie musi się to sprawdzić;
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 16 Lut 2007, Pią 18:06 Temat postu: |
|
|
ja po prostu uwazam ze lepiej nie ludzic sie nadzieja.. krycha juz i tak nie walczy wiec czas zamknac rozdzial zycia...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 18 Lut 2007, Nie 23:36 Temat postu: |
|
|
ja juz temat tego pana w moim życiu zamknęłam
Obojetnie co by sie dzialo 2 razy do tej samej rzeki nie wchodzi się. ja raz tak zrobilam i zalowałam. wiec teraz tego bledu nie popelnie. Niektorzy wracaja i jest lepiej, mi za bardzo danie podgrzewane nie smakuje
A co do mnie, na razie sobie robie odpoczynek:)
przez ostatnie 6 lat bylam ciagle w jakims zwiazku, teraz sie ciesze ze tak jest jak jest jestem w totalnie luznym ukladzie ze starszym facetem i jest mi z tym dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 19 Lut 2007, Pon 07:18 Temat postu: |
|
|
kochana krycho chodzi mi o jego uczucia, o to, że w końcu zrozumiał... powinnaś być dumna że podjełaś taką decyzję, a on niech żałuje:-)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magda-orian
Gość
|
Wysłany: 23 Lut 2007, Pią 13:04 Temat postu: |
|
|
KRYCHA napisał: | Niektorzy wracaja i jest lepiej, mi za bardzo danie podgrzewane nie smakuje  |
i ja wlasnie naleze do tych ludzi.. wrociłam o mojeo chłopaka po poltorarocznej przerwie... jest naprawde bosko, lepiej niz wczesniej... teraz jestesmy juz nażeczenstwem.
Krysiu ale niestety nie w kazdym przypadku powrót jest taki cudowny, ty postepuj za glosem serca i pamietaj ze JEŻELI JESTESCIE SOBIE PISANI TO BEDZIECIE RAZEM.. JAK NIE TO NIE...
Kochana powodzenia... baw sie dobrze... kazdy ma gdzies tam swoja druga polowke...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 25 Lut 2007, Nie 11:03 Temat postu: |
|
|
krycha i prawidlowo i niech sie uklada wedlug twojej woli wszystko:*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 13 Mar 2007, Wto 12:39 Temat postu: |
|
|
Witajcie Kochane,
Ja od ponad miesiaca stale w rozjazdach jestem i mi się to podoba;)
wzielam dzienke na studiach i jest mi z tym dobrze:)
Kolegow obok siebie mam jeden na kazde moje zawolanie ,na codzien, drugi na imprezy, 3 na weekendy i wyjazdy Szalenstwo? moze? pasuje mi to, nic stalego ,na wielkim luzie wiec nie napisze ze jestem w zwiazku bo nie jestem. Trzeba wszytskiego w zyciu sprobowac!
zyc nie umierac
Nie chce na razie stalych zwiazkow, to co teraz mam mi wystarcza
Walentynki mialam bardzo mile, nie bylo moze romantycznych kolacji ale bylo super;)
Chyba potrzebuje spedzac czas jak teraz wlasnie to robie.
Nie boje sie o zdrady, o inne laski .... odnowilam kontakty ze starymi przyjaciolmi i wszytsko idzie ku dobremu
a co do ex wojaka.... hehe swiat jest maly, jego laska to byla jego kumpla, czyli przechodzona i do tego maly karaczan z krzywym nosem...alez mam satysfakcje ze z takim g... sie spotyka i z calego serca zycze mu jak najlepiej
ok ja lece bo musze sie pakowac bo niedlugo znowu wyjezdzam
trzymajcie sie dziewczynY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wielkie buziaki
KRYCHA
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 13 Mar 2007, Wto 13:17 Temat postu: |
|
|
Podziwiam i tez tak chce
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 23 Kwi 2007, Pon 18:04 Temat postu: |
|
|
Witajcie dziewczynki!!!!!!!!!!!
Dzięki Kochane Adminki ze nie wykasowalyscie tego tematu,sadze ze co poniektore z Was moga sobie poczytac i zobaczyc jakie bledy mozna popelnic bedac zaslepionym
Czy teraz bym sie tak zachowala?? im dalej w czasie od tych wydarzen ,jestem coraz baradziej wsciekla na siebie. Bo przez te 4 miesiace jedneo zrozumialam...im bardziej nietkorych facetow sie olewa tym bardziej ich ciagnie;)
z 2 strony nie zaluje, to byla wspaniala dla mnie lekcja z ktorej wyciagnelam wnioski . i kurde ciesze sie ze bylo tak a nie inaczej,ze nadal wlaczylam chociaz bylam juz przegrana ....
a co do ex wojaka.....jakis tam kontakt mamy, bardzo sporadyczny...nie czuje do niego nic ,nie jestem na niego zla czy wsciekla ...nie wspominam go, jest bo jest a to co bylo...zapomnialam o wszytskim
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 24 Kwi 2007, Wto 01:24 Temat postu: |
|
|
Postanowiłam tu napisać aby może hmm odświeżyć ten temacik. Posklejałam wypowiedzi kilku dziewczyn i wyszło mi to właśnie co pod spodem. Jak go nadal kocham tylko nie wiem czy jest sens walczyć? Mam nadzieję że połapiecie się w tych wypowiedziach i moich podpisach. One są zróżnicowane i czasami zupełnie od siebie odbiegają. Bo ja sama w sumie nie wiem co robić?
KRYCHA napisał: | "Gdy mówił ja słuchałam cały czas,
ciągle mało było mi jego słów
wciąz patrzył na mnie tak jak jeszcze nikt
chciałam tak wiecznie trwać
mogłabym dla niego tylko żyć.....
Gdy mówił nagle mu zabrało słów
jego oczy już nie widziały mych
nie chciałam wierzyc ze to dzieje się
szkoda ,że teraz wiem ile w jego myślach było mnie" |
DOKŁADNIE PASUJE TEN TEKST RÓWNIEŻ DO MNIE
KRYCHA napisał: | kiedy ja go przestanę kochać ,kiedy to przestanie boleć....... |
ty już wiesz a ja KIEDY?? ;(
KRYCHA napisał: | Że mnie kochał...że w ciągu tygodnia przestał kochać, bo dużo myślał i stwierdził,że jednak do siebie nie pasujemy. Co nie pasuje niestety nie wiem. |
no u mnie napisał ze nigdy nie kochał. Teraz wiem że właściwie byłam w zastępstwie
KRYCHA napisał: | Ale coż nadzieja matką głupich, zobaczymy mogę być głupia
Wiem,że ludzie sie rozstają i schodzą Może tez mnie coś takiego w życiu spotka.
I wiecie co cholera, działacie na mnie jak narkotyk mimo ,że sie rozstałam z wojakiem to nadal jestem tu z Wami.  |
Ja jestem nadal głupia bo czekam a wiem że nie ma już nadziei Chyba już przestałam.
A jeśli chodzi o forum to czysty narkotyk NADAL tu tkwię
andi napisał: | beze mnie będziesz szczęśliwasza... |
ja przeczytałam jeszcze znajdziesz kogoś kto będzie Ciebie wart
Myszka napisał: | szanuj swoją osobę bo masz 1 zycie:smt058 |
muszę to zapamiętać
LadyDJ napisał: | Ja kiedyś, gdy Daniel ze mną zerwał pod koniec stycznia, wysłałam na początku lutego smsa do wróżki, czy Daniel wróci... |
może ja też takiego smsa wyślę
andi napisał: | W olej innych i walcz o swoje.. |
Jest sens?
KRYCHA napisał: | w normalnych warunkach /czytaj: gdyby nie był w wojsku/ do takiej sytuacji by nie doszło.
|
no właśnie doszło by czy nie doszło?
Malina-Kicia napisał: |
Mam tak wiele,a uczucie do Niego pochłania mi WSZYSTKO...
Mam tak wiele,a bez Niego WSZYSTKO stało sie NICZYM...
Nie przestałam Go kochać i wierze ze to On jest moja druga połówka, nie wiem czy poradzę sobie z rozłąka... |
eh skąd ja to znam
Malina-Kicia napisał: |
Caly czas mysle tylko o Nim i o wspolnej przeszlosci, o wspolnych marzeniach i o przyszlosci,ktora rowniez byla juz wspolnie zaplanowana...
|
;(
KRYCHA napisał: | Zmienil sie nie do poznania. Nie jest to ten sam facet ktorego kocham. Mój ukochany zniknął...... |
dokładnie... zniknął...
lerche napisał: | warto walczyć o kogoś o związek ,mężczyznę który jest warty...wart tej walki  |
czy B jest wart?
KRYCHA napisał: | jest delikatny, czuly i naprawde wrazliwy co w nim bardzo kocham. |
mój Bartuś
KRYCHA napisał: | sa dni ze trace nadzieje,ze mowie sobie to KONIEC nic juz z tego nie bedzie , debil ,idiota ,basta koniec ,finito |
Często
KRYCHA napisał: | on sie bardzo zmienil, nie jest tym kogo kochalam....kochalam wrazliwego faceta, a nie oschlego zolnierza, ktory sam nie wie czego chce w zyciu.
|
Dokładnie
KRYCHA napisał: |
Wiecie co ostatnio sobie tak myślałam,że temat ten jest nudny, i chciałam juz go zamknąć, ale ....tak sobie myślałam,że może ktoś znajdzie sie w podobnej sytuacji przeczyta to wszytsko i zrobi jak ja -będzie walczył.
Czy wygram nie wiem, ale jak tu któras z Was napisała pięknie-"lepiej walczyć i przegrać niż poddać się " |
A ja co mam robić??
KRYCHA napisał: | bedac zaslepionym |
czy jestem zaślepiona?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 26 Kwi 2007, Czw 09:00 Temat postu: |
|
|
Salisee,widzisz...nie ja pierwsza, nie Ty pierwsza ...i nie jesteśmy ostatnie. Ja sie pocieszalma w chwilach naprawde duzej "dolny" tym ze na swiecie jest wiele takich osob ktore dostaly kopa od osoby ktora kochaly. Pocieszalam sie malzenstwami z dziecmi ,ktore po 15 lub wiecej latach wspolnego zycia rozstaja sie ...ciesze sie ze skonczylo sie to tak,a nie pozniej bo bardziej by wszytsko bolało.
Powiem Tobie jedno...przejdzie Tobie wszytsko,niedlugo bedziesz patrzyc na to inaczej .....
Najgorsze jest pzezyc to pogodzic sie z tym....
nie byli nas warci
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 26 Kwi 2007, Czw 09:55 Temat postu: |
|
|
KRYCHA napisał: | . Pocieszalam sie malzenstwami z dziecmi ,ktore po 15 lub wiecej latach wspolnego zycia rozstaja sie ...ciesze sie ze skonczylo sie to tak,a nie pozniej bo bardziej by wszytsko bolało. |
heh mówię to samo tylko czasami w to nie wierze
KRYCHA napisał: | niedlugo bedziesz patrzyc na to inaczej .....
Najgorsze jest pzezyc to pogodzic sie z tym.... |
mam nadzieję że to niedługo przyjdzie niedługo
Nie będę walczyć bo nie ma o co. Wczoraj myślałam jeszcze inaczej i robiłam chyba bardzo źle bo napisałam mu e-mail. Jedynie pocieszam się tym, że on przeczyta tego maila za kilka tygodni może nawet wtedy już będę w Stanach więc nie najem się wstydu widząc go, jego spojrzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 26 Kwi 2007, Czw 14:12 Temat postu: |
|
|
ja tez chcialam napisac maila..ale nie zrobilam tego-za blisko mieszkamy.
Skup sie moja droga teraz na wyjezdzie do USA
Zobacz znawet jakbys walczyla i wygrala, to co potem? A jakbys przegrala? to chyba gorzej by bylo. Co ma byc to bedzie...mowi sie ze wszytsko jest zapisane gdzies u gory, i jesli macie skonczyc to to tak bedzie, jesli macie wrocic do siebie to wrocicie niezaleznie od tego jak sie zachowasz. a teraz marsz do szafy i pakuj sie na wyjazd
Facet jest tylko facetem
p..s a gdzie lecisz? jaki region usa ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 26 Kwi 2007, Czw 14:17 Temat postu: |
|
|
KRYCHA napisał: | Co ma byc to bedzie...mowi sie ze wszytsko jest zapisane gdzies u gory, i jesli macie skonczyc to to tak bedzie, jesli macie wrocic do siebie to wrocicie niezaleznie od tego jak sie zachowasz. |
święta racja Tylko tak trudno się z tym pogodzić. wiesz o czym pisze w końcu sama to przechodziłaś. Głupio zrobiłam z tym e- mailem. Ale nic już nie zrobię.
A co do pakowania to juz bym to najchętniej zrobiła ale jest jeden mały problem, ze jeszcze nie wiem kiedy i gdzie Dopiero czekam na telefon od rodzinki (więcej napisałam w off topic- au pair )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 26 Kwi 2007, Czw 23:40 Temat postu: |
|
|
Czekanie sprawia ból. Zapomnienie sprawia ból. Lecz nie móc podjąć żadnej decyzji jest najdotkliwszym cierpieniem..
Paulo Coelho
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum Życie Dziewczyny Strona Główna
-> Radości i Smutki Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 24, 25, 26 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 24, 25, 26 Następny
|
Strona 21 z 26 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|