 |
Życie Dziewczyny to forum dla każdej dziewczyny :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 16 Paź 2006, Pon 08:47 Temat postu: |
|
|
Dodam jeszcze cos, jego mama mi sama powiedziala ze on tam stal sie bardzo oslchly. Nie kontaktuje sie z nimi za czesto.
Moje smsy czasami zostaja bez odp ale obojetnie kiedy zadzw to dobiera, chyba ze nie moze. I jak nie odpisuje mi to wtedy jestm bardzo wkurzona, mam ochote bo MOCNO kopnac w tylek. Ale gdy jestesmy razem to wierzcie mi jest super
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 16 Paź 2006, Pon 08:53 Temat postu: |
|
|
krycha wiesz co powiem tak: wojsko wszystko rozwala, zmienia zołnierzy a my cierpimy.... ale musi być dobrze...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 16 Paź 2006, Pon 09:19 Temat postu: |
|
|
Krycha a ja nadal wierze w was...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 16 Paź 2006, Pon 10:37 Temat postu: |
|
|
wyjdzie z woja to się zmieni pewnie Krycha... zobaczysz! też trzeba go zrozumieci reszte: są w murach...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 16 Paź 2006, Pon 12:09 Temat postu: |
|
|
ech wlasnie o to chodzi ze ja go rozumiem.
Wczoraj powiedzial mi ze on wie ze sie zmienil, ze jest zly. Ja mu powiedzialm ,ze widze to sama ,ale ze wiem ze tak w srodku jest caly czas soba....
Stal sie bardzo malomowny, zamkniety w sobie, nie smieje sie jak kiedys , jest taki przygaszony....
ale jak tak lezelismy i gadalismy to momentami chyba o tym calym syfie zapominal....by byl taki jak dawniej.
Zaczelam temat jego odejscia.. nie potrafil mowic konkretnie, tak jakby byl zagubiony i do konca nie potrafil sobie sam tego wytlumaczyc....a tym bardziej mi. On chyba sam tego nie rozumie....
Coraz wiecej jest sytuacji ktore mi pokazuja ze nie potrafi o mnie zapomniec .....i ktore pokazuja mi ze on chce kontaktu...
Ostatnia pjtka gdzie odrazu do mnie przyjechal. Teraz pjtka wczorajsza . Impreza jego sobotnia gdzie zwinal sie z niej ,i czekal na mnie ....
On wie ze jestem o niego nadal zazdrosna, wie ze sie o niego martwie
i ja wiem ze jest mu z tym dobrze i nadal cos do mnie czuje......
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 16 Paź 2006, Pon 12:44 Temat postu: |
|
|
wierze ze on nadal cie kochabo przecież nie przyjezdzał by do ciebie., nie spotykałby sie z tobą...zobaczysz kiedyś zapomnicie ze wogóle byłmoment ze nie byliście razem;-)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 16 Paź 2006, Pon 19:14 Temat postu: |
|
|
bzzzyt o jeszcze jednym zapomnialam napisac...
przyjechal do domu w piatek ok.22,20 o 22,30 a o 22,45 wyslal mi smsa ze jest w domu i czeka na mnie, ja wtedy juz spalam i nie przeczytalam, po 10 min wyslal nastepnego ze pewnie juz spie...
w sobote czekal na mnie .... i w niedziele sie spotkalismy.
i mila rzecz dla mnie spotkal sie ze swoimi znajomymi, przyjacielemi ale na wazne tematy rozmawial ze mna, i jest pare rzeczy o ktorej ja tylko wiem i nikt inny ....
nie sadze ze by mi o tych rzeczach mowil, jakby mial w tylku nasza znajomosc, czasami sie tak zachowuje jakbysmy byli nadal razem ....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Myszka
Zapuścił korzenie

Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17 Paź 2006, Wto 05:39 Temat postu: |
|
|
super Krycha,ze tak lubisz walczyc zaciekle o swoją miłość-bardzo mi imponuje Twoja desperacja w tej walce.
A co on dla Ciebie robi?
Pozdrawiam-M.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 17 Paź 2006, Wto 07:51 Temat postu: |
|
|
krycha wydaje mi sie ze przez to wojsko zagubil sie....myśle że gdy znów poczuje smak wolności bedzie tak jak dawniej....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 17 Paź 2006, Wto 09:52 Temat postu: |
|
|
Myszka napisał: | super Krycha,ze tak lubisz walczyc zaciekle o swoją miłość-bardzo mi imponuje Twoja desperacja w tej walce.
A co on dla Ciebie robi?
Pozdrawiam-M. |
Cokolwiek bym potrzebowala wiem ze moge na niego liczyc.
A co do dawania i brania. Nie uwazam ze zwiazek 2 osob powinnien byc zsumowaniem zyskow i strat: Ja cos zrobie dla Ciebie to teraz ty musisz mi sie odwdzieczyc. o nie ,nie to nie dla mnie.
Wiem,że jeśli jak bym się znalazła w takiej sytuacji ja teraz on to napewno by się odemnie nie odwrócił.
Linka, właśnie zagubił się. Niektórzy przechodza wojsko bezproblemowo, na innych to dość mocno oddziałowuje .Niestety mój wojak jest w tej 2 grupie. I możecie myślec co chcecie, że jestem wariatką ,ale wiem,że to co robię nie jest złe. Bo przecież co ja na tym strace jak raz w tygodniu wyśle mu smsa z pytaniem co u niego? Co w tym złego,że daję mu do zrozumienia że ma we mnie oparcie. A to ,że go odwiedziłam raz i przywiozłam z jw do domu. Ja już taka jestem...
Jakby nawet mój kolega był w wojsku to nie widzę problemu ,żeby jechac po niego nawet 300 km . ....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 17 Paź 2006, Wto 10:04 Temat postu: |
|
|
krycha nie uwazm ze jestes wariatka, wrecz przeciwnie! podziwiam cie dziewczyno! trzymam za ciebie kciuki bo wierze w waszą miłość! i wiesz co i tak wiem ze wam sie uda! a co do wojaczka to powiem krótko kocha CIĘ i zobaczysz ze juz niedługo to usłyszysz....buziaczek;-0
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 17 Paź 2006, Wto 22:45 Temat postu: |
|
|
KRYCHA napisał: | Ech widzisz Olala własnie chcialam wejsc cos napisac jakies fluidy czy cus ???
| po pierwsze ciesze sie ze "wrocilas" jakos mi Ciebie brakowalo!!! a po drugie wzywalam Cie telepatycznie wysylalam fluidy, zrobilam woo doo , medytowalam...no i zobacz udalo sie JESTES!!!
a co do Twojej walki o faceta to naprawde podziwiam Cie i jestem za Toba z calego serca!!! wierze ze Ci sie uda i ze bedziecie razem! wierze ze On nadal Ciebie kocha, mysle ze jest pod wielka presja i dlatego Cie zostawil...ale sadze ze Cie kocha...
zycze Ci wszystkiego naj naj i oby wszystko sie ulozylo ja trzymam za Was kciuki!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Myszka
Zapuścił korzenie

Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18 Paź 2006, Śro 04:57 Temat postu: |
|
|
Krycha-nie chodzilo mi o dawanie i branie w sensie-ja Ci cos dam,Ty mi cos zrobisz.
Zweiazek 2 osob powinien opierac sie na wierze(popartej w rzeczywistosci dowodami)ze zawsze mozna liczyc na 2 osobe,ze wie sie,ze 2 osoba jest w stanie zrobic dla Ciebie wszystko,zyjesz i wiesz,ze ta osoba Cie kocha ponad zycie,chce byc z Toba,nie wstydzi sie okazywac uczuc,ufacie sobie,itd.
To nie tyczy sie Ciebie oczywiscie-ja tu ogolnikowo pisze o zwiazku.
Jezeli tak czujesz,ze zawsze mozesz liczyc na swojego zolnierza,ze daje Ci dowody swojej dozgonnej milosci,to jak najbardziej jestem za Twoja walką i uwazam ją za sluszna.
Jezeli natomiast facet jawnie mowi,ze nas nie chce i od czasu do czasu powie nam cos milego,bo ma dobry akurat nastroj,rozkazuje nam-zrob to,przyjedz tu,itd.to zastanowilabym sie nad slowem"milosc"w jego wykonaniu-ale to tez Krycha nie do Ciebie,bo nie znam Twoich relacji tak naprawde i jezeli ta walka sprawia Ci radosc,to jak najbardziej jestem za i dopinguje Ci w szybkim i szczesliwym dotarciu do mety<cmok>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 21 Paź 2006, Sob 18:50 Temat postu: |
|
|
czesc Krycha
co u Was slychac?? jak tam Wasze stosunki sie ukladaja?
cos ost rzadko piszesz a ja sie chyba uzaleznilam od forum i Waszej historii
i co ja mam czytac skoro forum ucichlo
ps. abrakadabra Krycha zjaw sie!! abrakadabra Krycha przyjdz!!abrakadabra Krycha wolam Cie!!
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 21 Paź 2006, Sob 19:46 Temat postu: |
|
|
Mnie tez wciagnela ta historia
Czytam jak jakas dobra ksiazke
Moze dlatego, ze swoje tez przeszlam??? Krocej od Ciebie, ale podobne symptomy Jesli doda Ci to otuchy, to wiedz, ze mi sie udalo... Taka moja cicha "walka" - bez przymusu i meczenia... A teraz? Trudno uwierzyc mi w Jego zmiane i to jak czesto powtarza, ze mnie kocha i, ze nie chce mnie stracic
Wiec jesli czujesz, ze tego chcesz, to nie pozostaje mi nic innego jak zyczyc Ci wytrwalosci
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum Życie Dziewczyny Strona Główna
-> Radości i Smutki Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 24, 25, 26 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 24, 25, 26 Następny
|
Strona 15 z 26 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|