 |
Życie Dziewczyny to forum dla każdej dziewczyny :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 29 Wrz 2006, Pią 18:46 Temat postu: |
|
|
Krycha my nie chcemy dla ciebie zle, wiesz ze forum jest jak taka "rodzina" i przezywamy tu losy innych. Ja sadze ze jesli jest to "cos" namiastka to wcale nie znaczy ze z tej iskierki moze byc wielki plomien jeszcze, bo moze to tylko pogorzelisko po wielkim uczuciu ktore minelo? Jest jeden argument przemawiajacy za walka: nie bedziesz zalowala ze nie sprobowalas.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 29 Wrz 2006, Pią 19:03 Temat postu: |
|
|
Wiem Asinka spokojnie :)na nikogo sie nie gniewam jesli pisze publicznie to musze wiedziec ze nie beda tylko achi i ochy a konstruktywna rozmowa.
Moja walka odnosi skutki
Nic nie wiedziałam ,ok 15 wyslal mi smsa ze jest w pociagu okazało się że ma pjtke
Pierwsze co jak wyszedł z pociągu zgadnijscie gdzie sie udał???
No dobra za trudne pytanie odpowiem DO MNIE
Było bardzo miło, zapytałam sie go o jedną rzecz "Czy możesz mi odp na pytanie :,że do mnie nic nie czujesz?" -i odpowiedz taka sama jak ostatnio ,że nie ....
Było tak jak kiedyś, przytulanki i dużo gadalismy
Krycha walczy dalej:))))))))))))))))
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 30 Wrz 2006, Sob 10:06 Temat postu: |
|
|
Krycha ciesze sie ze tak do tego podchodzisz, madra z Ciebie dziewuszka:*
Jestes bardzo wytrwala i skoro przynosi to efekty to moze faktycznie warto walczyc wiesz ciezko jest jednoznacznie stwierdzic co bedzie efektem walki ale oby pozytywnie:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 30 Wrz 2006, Sob 16:03 Temat postu: |
|
|
brawo Krycha:) walcz skoro czujesz ze sie uda!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 30 Wrz 2006, Sob 18:20 Temat postu: |
|
|
dziewczynko pamietaj ze jestesmy z toba i zawsze pomożemy... kieruj sie serduszkiem a ono zaprowadzi cie w odpowiednie miejsce....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 30 Wrz 2006, Sob 19:03 Temat postu: |
|
|
dałyscie mi do myślenia Waszymi przemyśleniami,czy to nadal to.
napisze szczerze. Byłam kiedys z facetem , potem związek miał sie ku końcowi nawet sex był inny i to było czuć.Wiele rzeczy wychodzi wlasnie w sexie i w tym co po nim robimy.
Ostatnie spotkanie co odwiedził mnie wieczorkiem było miłe, ale nie tak miłe jak wczoraj.Wczoraj sam chciał,żebym do niego sie przytuliła.Było tak jak zawsze....
Nie walcze tak ,że go zasypuje go codziennie smsami....
czy zle robie, nie wiem czas pokaze. Czy bede tego zalowac , nie wiem teraz czas pokaze. Nigdy nie bylam w takiej sytuacji ... ale zawsze musi byc ten pierwszy raz.
jeszcze jedna rzecz, wiem ze ma pjtke ,wiem ze ma malo czasu,wiem ze musi i chce spotkac sie ze wszytskimi znajomymi, i nie nalegam na nastepne spotkania.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 30 Wrz 2006, Sob 20:11 Temat postu: |
|
|
Krycha a jak bys z nim powaznie porozmawiała i dala do zrozumienia ze nadal go kochasz i nie chcesz być w takiej sytuacji?? mam nadzieje ze musiałby sie na cos zdecydować przeciez nie moze wiecznie trzymac cie w niepewnosci!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 30 Wrz 2006, Sob 20:34 Temat postu: |
|
|
Krycha, widze, ze bardzo Ci zalezy na nim... Jestes uparta co w takiej sytuacji jest wielkim atutem zycze Ci powodzenia!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 30 Wrz 2006, Sob 21:59 Temat postu: |
|
|
linka00000 napisał: | Krycha a jak bys z nim powaznie porozmawiała i dala do zrozumienia ze nadal go kochasz i nie chcesz być w takiej sytuacji?? mam nadzieje ze musiałby sie na cos zdecydować przeciez nie moze wiecznie trzymac cie w niepewnosci! |
To że go kocham to pewnie to wie. Co do poważnej rozmowy to napewno będzie ona po tym jak wyjdzie z wojska. Chce żeby najpierw uporządkował wszytkie swoje sprawy, a potem jak kocha to wróci
Najgorsze co moge teraz zrobić to na nim cokolwiek wymuszać i go zadręczać , nikt tego nie lubi.
Co ma byc to będzie, gdzies sa nasze losy zapisane do góry
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 01 Paź 2006, Nie 00:25 Temat postu: |
|
|
dokladnie pewnie widzi ze go kochasz ale facetowi czasem lepiej powiedziec wprost bo oni sie czasem nie domyslaja;] no i niech on sie juz okresli bo czekamy na ten moment razem z toba Krycha;]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 02 Paź 2006, Pon 00:01 Temat postu: |
|
|
asinka napisał: | bo oni sie czasem nie domyslaja;] | dokladnie tak jest
asinka napisał: | no i niech on sie juz okresli bo czekamy na ten moment razem z toba Krycha;] | hehe i nie mozemy sie doczekac i tak samo przezywamy
trzymam za Ciebie kciuki Krycha
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 02 Paź 2006, Pon 14:28 Temat postu: |
|
|
tak krycha jestesmy z toba bedzie oki zobaczysz;-)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 15 Paź 2006, Nie 22:11 Temat postu: |
|
|
Krycha co u Ciebie?? tak dlugo nie piszesz...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 16 Paź 2006, Pon 00:14 Temat postu: |
|
|
Ech widzisz Olala własnie chcialam wejsc cos napisac jakies fluidy czy cus ???
Od ostatniej pjtki minelo sporo czasu....
Bylam na krotkim urlopie, przez cały czas był konktakt .
Od piatku mial przepustke, piatek spedzil z rodzina. w sobote byl na imprezie .............
zaczelismy sie podpuszczac przez smsy, wyslal mi ze znalazl kandydatke na moja zastepczynie, ja mu krotko w takim razie zegnam , sam wiesz co tracisz.....
2 minuty pozniej siedzial w taxie dzownil do mnie ze jedzie do domu ze przeciez zartowal i ze ma nadzieje ze odwiedze go.... a potem do 5 rano smsy....
och dziwczyny az mam gesia skorke jak przypominam sobie tresci tych smsow. Ale niestety sila wyzsza i zostalam w domu.
Jedynie napisal mi ze jakbym bardzo chciala to bym dala rade sie z nim spotkac....
A dzisiaj..... mial urwanie glowy prawie stracilam cala nadzieje ze sie spotkamy....lecz ...no wlasnie wlasnie wrocilam do domu Bylo bardzo milo, wspolny prysznic a potem gadanie gadanie i gadanie........
az prawie zasnelismy.
Przeraza mnie czasami to wszytsko ,
przeraza mnie to ze mamy caly czas do siebie takie zaufanie,
przeraza mnie to ze to ja mowie jak "bylismy jeszcze razem" a on nigdy czegos takiego nie powiedzial....
przeraza mnie to ze caly czas jest mi z nim dobrze
przeraza mnie to ze zaczyna sie otwierac przedemna jak dawniej, mowi o tym co go trapi itp...
przeraza mnie to ,ze jak jestesmy obok siebie to jest tak jak dawniej
sa dni ze trace nadzieje,ze mowie sobie to KONIEC nic juz z tego nie bedzie , debil ,idiota ,basta koniec ,finito
a sa dni tak piekne jak te na pjtce /to juz 3 z tym samym scenariuszem/ , ze lezymy sobie obok siebie na lozku przez pare godzin, rozmawiamy, smiejemy sie jakby nigdy nic sie nie stalo....
mowi mi to co czuje bedac w wosksu ze go to przerasta ...boi sie ..zosatlo mu ok.100 dni mowi ze beda to najgorsze dni bo jesien, zima.....
ja w niego wierze da rade. i mam nadzieje ze happy end
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 16 Paź 2006, Pon 07:54 Temat postu: |
|
|
Krycha wierze w was@!!!! skoro jest jak jest teraz wierze ze coś z tego wyniknie...trzymem kciuki..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum Życie Dziewczyny Strona Główna
-> Radości i Smutki Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 24, 25, 26 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 24, 25, 26 Następny
|
Strona 14 z 26 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|