Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 28 Lut 2009, Sob 23:54 PRZENIESIONY 02 Mar 2009, Pon 16:31 Temat postu: |
|
|
Asiczku otoz i tluczenie szkla u mnie jest
Zawieszki i te inne wszystkie sprawy takze (o kortylionach nie slyszalam), jednak nadal twierdze, ze to niepotrzebne bzdury, na ktore tylko wydaje sie niepotrzebnie kase Ale to tylko moje zdanie a wy robcie co checie, przeciez to wasze wesele nie moje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 01 Mar 2009, Nie 12:52 PRZENIESIONY 02 Mar 2009, Pon 16:31 Temat postu: |
|
|
U mnie na weselach ,są tylko kwiatuszki ze wstążeczką dla wszystkich gości (przypina się je na piersi ) i tłuczenie szkła.Nie ma jakichś zawieszek na wódkę(tylko na etykiecie pisze "Wódka weselna" czy coś tam),prezentów dla gości czy innych tym podobnych bzdur,na które też moim zdaniem szkoda pieniędzy .
Ale niech każdy robi tak,jak mu tradycja nakazuje,wszyscy będą szczęśliwi i będzie ok
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 01 Mar 2009, Nie 13:15 PRZENIESIONY 02 Mar 2009, Pon 16:31 Temat postu: |
|
|
Ja tam lubię takie "pierdółki" i u mnie to na pewno będzie na weselu - czyli zawieszki na wódkę itp. Zwyczaju z kotylionami nie ma więc ich nie będzie. A co do tłuczenia szkła to młodzi raczej nie wiele mają w tej kwestii do gadania, bo jak znajomi przyjda to ich raczej nie wygonię...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AgULa1
Generał - Moderator

Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ŚrEm
|
Wysłany: 01 Mar 2009, Nie 16:25 PRZENIESIONY 02 Mar 2009, Pon 16:32 Temat postu: |
|
|
kotyliony? u mnie by nie przeszły, bo jakoś sama nie bardzo chciałabym takowe cały wieczór nosić a i kasa na nie niepotrzebnie wydana..
Co do zawieszek to wole takowe niż nalepki na wódkę, które moim zdaniem gorzej wypadają niż zawieszki..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Myszka
Zapuścił korzenie

Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 02 Mar 2009, Pon 07:25 PRZENIESIONY 02 Mar 2009, Pon 16:32 Temat postu: |
|
|
naklejki na wódke byly kilkanascie lat temu,a z tego co mi opowiadano bardziej na bimber niz wódke-lało sie taką do butelek i naklejalo etykiety zeby to jakos wyglądało.
Obecnie jak kupuje sie alkohol różnej marki to raczej ludzie wolą wiedziec co piją(na wypadek gdyby byla potrzeba reanimacja )i zawiesza sie akcent weselny w postaci zawieszki weselnej-sama tez osobiscie wolę zawieszki,chociaz u mojej siostry były w sobotę tylko kokardki w kolorze ecri na szyjkach butelek bez zawieszek-gustownie to wyglądało )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 02 Mar 2009, Pon 11:36 PRZENIESIONY 02 Mar 2009, Pon 16:32 Temat postu: |
|
|
Jak przeczytałam post Be@tki,to widzę,że ja to inaczej zrozumiałam z tym szkłem .
Mi chodziło o to,że u nas nikt młodym szkła nie bije,tylko o to,że młodzi wchodzą na salę,piją szampana,a potem po prostu wyrzucają za siebie te szampanówki ,co z nich pili
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 02 Mar 2009, Pon 17:30 Temat postu: |
|
|
No widzisz Myszko- byly same kokardki- mniej roboty, mniej kasy i tez fajnie wyglada.
Anett bicie szapmanowek u mnie tez jest My z Beatka mowily o poltrze- w piatek znajomi i rodzina przyhcodza pod dom panny mlodej bic buteki na szczescie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agatka85
Zapuścił korzenie

Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 2061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Orzesze
|
Wysłany: 02 Mar 2009, Pon 19:02 Temat postu: |
|
|
Nie tylko butelki, bo tłucze się co tylko sie da- talerze, szklanki, butelki, porcelane...
Co do zawieszek to tez wydaje mi się,że są gustowniejsze niż etykiety na butelki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Moniq
Zapuścił korzenie

Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 02 Mar 2009, Pon 21:17 Temat postu: |
|
|
U nas nie bije się szampanówek tylko kieliszki po wódce którą młodzi piją przed wejściem na salę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agatka85
Zapuścił korzenie

Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 2061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Orzesze
|
Wysłany: 03 Mar 2009, Wto 07:23 Temat postu: |
|
|
A u nas nie piją wódki tylko szampana przy powitaniu na sali.
Choć wydaje mi się,ze kiedyś to właśnie wódkę Młodzi pili, że szampan to raczej niezbyt stara tradycja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Myszka
Zapuścił korzenie

Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 03 Mar 2009, Wto 08:15 Temat postu: |
|
|
U mnie młodzi przy wejsciu na sale są witani chlebem z solą oraz(zamiennie wódką i wodą-zalezy co komu w udziale przypadnie;))w kieliszkach od wódki,ktore pozniej młoda para rzuca za siebie i powinny kieliszki sie rozbic;))
A wszyscy goscie na powitanie dostają po lampce szampana i kieliszki są od gosci do zwrotu-w sensie ze nikt ich nie tłucze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 03 Mar 2009, Wto 15:34 Temat postu: |
|
|
Z tym wejsciem to jest tak:
chleb i sol na progu sali gdzie mlodych witaja wlasciciele oraz obsluga. Jedza kawalwek z sola i popijaja wodka. Na sali juz stoja szampanowki z szampanem, ktore mloda para po oproznieniu rzuca za siebie tak, zeby sie zbily.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 03 Mar 2009, Wto 16:12 Temat postu: |
|
|
Biedronka napisał: | Z tym wejsciem to jest tak:
chleb i sol na progu sali gdzie mlodych witaja wlasciciele oraz obsluga. Jedza kawalwek z sola i popijaja wodka. Na sali juz stoja szampanowki z szampanem, ktore mloda para po oproznieniu rzuca za siebie tak, zeby sie zbily. |
Biedronko u nas jest dokładnie tak samo.
Najpierw przywitanie chlebem, solą i wódeczką a potem na sali toast szampanem. Po wypiciu szampanówki "idą w ruch" i powinny sie stłóc. )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AgULa1
Generał - Moderator

Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ŚrEm
|
Wysłany: 03 Mar 2009, Wto 20:31 Temat postu: |
|
|
u nas owszem przywitanie chlebem i solą, ale bez wódeczki jest tylko szampan i tłuczenie kielichów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Moniq
Zapuścił korzenie

Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 03 Mar 2009, Wto 21:55 Temat postu: |
|
|
Myszka napisał: | U mnie młodzi przy wejsciu na sale są witani chlebem z solą oraz(zamiennie wódką i wodą-zalezy co komu w udziale przypadnie;))w kieliszkach od wódki,ktore pozniej młoda para rzuca za siebie i powinny kieliszki sie rozbic;))
A wszyscy goscie na powitanie dostają po lampce szampana i kieliszki są od gosci do zwrotu-w sensie ze nikt ich nie tłucze  |
Myszko dokładnie o to mi chodziło
Dodam tylko jeszcze to, że młodzi nie są witani i częstowani przez właścicieli czy obsługę tylko przez rodziców...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|