Życie Dziewczyny

Gość

Andi te Twoje zaproszonka co wstawilas sa cudowne.
Dzis musze to wszysrko pokazac mojemu Pawlowi i obgadac opcje zamowienia takich zaproszen.
Bardzo mi sie podobaja i choc cena nie jest niska to chyba sobie pozwolimy na taki wydatek.
Wkoncu slub sie bierze tylko raz w zyciu (chyba Very Happy

)

Gość

Moniq

Mi się wydaje, że jeśli chcę na czymś zaoszczędzić to jakieś bardzo wymyślne i drogie zaproszenia nie są potrzebne...
Kuzynka Krzyśka, jeśli dobrze pamiętam to sobie sami zaprojektowali zaproszenia i chyba sami nawet drukowali...

Gość

Czasami te wymysle sa w takiej samej cenie co zupelnie nie pozorne.

Gość

Na zaproszeniach oszczędzać.
Czemu?
Bo do ludzi idą.
Przyznajcie szczerze ile z zaproszeń prędzej, czy później wylądowało w koszu na śmieci?
U mnie wszystkie.

Gość

Gość

A dlaczego oszczedzac na tym?
Skoro dana para chce miec super slub, wszystko jest cacy i z gornej polki to dlaczego chca zaoszczedzic na zaproszeniach? I zgadzam sie z Asiczkiem- wszystko jest piekne ale zaproszenie do kitu to jak to wyglada? Zaproszenie zawsze odbieralam jako wizytowke mlodych.

Gość

Popadacie w skrajność. Nie wszystko, co tanie, musi być od razu brzydkie. Sztuką jest właśnie dobry wybór. A to że komuś tam nie chciało się ładnie wypisać zaproszeń świadczyło tylko o tym jakie te osoby są. Jeśli były byle jakie, to czemu ich życie miałoby być inne?
Teraz żyjemy w czasie gdzie jeśli coś tanie jest postrzegane jako ble... tylko dlatego, że kosztowało tyle ile kosztowało. Tymczasem warto poświęcić trochę czasu i znaleźć coć naprawdę ładnego i niedrogiego.
Wesele z bajki jest przereklamowane. Wydajesz pieniążki na jedną noc, z której, oprócz zmęczenia, nic więcej nie pamiętasz.
Kiedyś myślałam o swoim weselu i wyobrażałam sobie jakie ono będzie piękne, a potem przyszła rzeczywistość. Ceny, nerwy, dwie rodziny...
Dziś myślę, że prościej było zrobić coś mniejszego, skromniejszego, a przecież wesele na 70 osób wielkie nie jest.
Marzenia marzeniami a rzeczywistość rzeczywistością.
Właśnie dlatego warto iść na kompromis, zaoszczędzić na zaproszeniach, zwłaszcza, gdy zapraszamy dużą ilość osób, zaoszczędzić na czymś tami przeznaczyć więcej kasy na fotografa, bo zdjęcia są lepszą pamiątką.
Takie właśnie jest życie. W większości nie da się mieć wszystkiego, no chyba, że masz bogatą rodzinę...

Oto co znalazłam:
[link widoczny dla zalogowanych] (3 rząd od góry, drugie z lewej)
[link widoczny dla zalogowanych] (pierwsze od góry, z lewej)
[link widoczny dla zalogowanych] (1 rząd, 1 z lewej)
[link widoczny dla zalogowanych] (ostatni rząd, 2 z lewej)

Moniq

Z tych co Andi pokazała najbardziej podoba mi sie 1... skromne ale ma coś w sobie.

Ja uważam, że tanie zaproszenia wcale nie muszą być byle jakie. Jeśli się tylko dobrze poszuka można znaleźć coś taniej co ładnie wygląda. Poza tym to co młodej parze może się podobać nie musi się podobać gościom.
A jeśli ktoś chce mieć super wypasiony ślub to na pewno będzie miał i na to kasę więc na zaproszeniach nie będzie musiał oszczędzać.

Ze strony co Andi dała podoba mi się jeszcze na 5 stronie 3 rząd ostatnie (to z gołąbkami)
A jeszcze a propos cen. To pierwsze zaproszenie Andi ładne a wcale takie drogie nie jest...

Gość

A ostatnie?

[link widoczny dla zalogowanych]

Widzisz Elfiku to samo sobie pomyślałam gdy je zobaczyłam Smile

Edit:

To zdanie powyżej, tyczy się tego mojego wcześniejszego posta. Przepraszam zasypiałam już jak to pisałam.

Moniq

Mi jakoś mniej się podoba.
Ten bordowy kolor niespecjalnie do mnie przemawia...

Gość

Andi zgadzam sie z Toba, ze nie wszystko co tanie to jest zle. Chodzilo mi tylko o to, ze niektore osoby wszystko maja wypasione a zaproszenia sa okropne.

Gość