Życie Dziewczyny

AgULa1

Agatko to dobre rozwiązanie u nas w boże ciało zawsze się wesele trafi z tego ci widzę, bo jak mówisz to jest czwartek, a piątek w większości wolny jest Smile

no i czerwiec piękny miesiąc na ślub- wiem z doświadczenia Razz

no a co do trwania wesel, u nas też do 4, 5 są moje akurat było do chwile po 4 bo nie dość że dziecko w domku czekało, no to nasz grajek jeden śpiewał nam z chrypą a na 2 dzień nie mógł mówić, na szczęście to był znajomy więc śpiewał że nikt nie wiedział że coś mu jest Razz

agatka85

Agula tez myślę,że to dobre rozwiązanie te Boże Ciało. Jednek wolelibyśmy później żeby więcej kaski uzbierać.

Dzisiaj dzwoniłam na jeszcze jedna salę i mają sporo wolnych terminów na sierpień i wrzesień, ale my chyba jednak zdecydujemy sie na październik, bo zespół który bym chciała ma w 2010 roku tylko 2 wolne terminy- jeden w kwietniu a drugi w październiku. Dokładnie który to weekend dowiem się dzisiaj wieczorem albo w poniedziałek, bo gościu z zespołu prawie znad morza wracał i nie był w stanie powiedzieć mi dokładnie Wink

A. już też mi dzisiaj mówił,że trzeba coś zarezerwować więc chyba TO będzie przyszły rok Very Happy

Troche duzo sobie liczą, bo 4500zł za 2 dnia dała moja kuzynka, ale wiem, że warto dać te pieniądze bo są rewelacyjni. Dziwię się,ze nie próbuja robić kariery w showbiznesie Wink

Dzisiaj moja siostra odebrała film i zdjęcia ze swojego slubu i wesela i są super. Bardzo mi się podobają. Oglądając wcześniej ich strone internetowa nie byłam zachwycona, ale te są śliczne.
Mają 2 płyty z pierwszego dnia, 1 z drugiego a na trzeciej skrót.
Fajny album z wklejonymi zdjęciami i 2 plyty cd ze wszystkimi fotkami z całego wesela.
Chyba też wezmę tą firmę, a tu znowu kroi się wydatek 2900zl

Bo ale z tego co mi siostra mówiła to za fotografa i kamerzyste to taka w miarę cena, bo szukając dobrej ekipy widziala, że czasem za samego fotografa trzeba liczyc 2000zł a nawet sie potem wszystkich zdjęć niedostanie....

Oj przerażają mnie te kwoty... Sad

AgULa1

Agatka no nie powiem kwoty jak dla mnie ogromne, ja nie dała bym tyle 4,5 tys + 3 tys.. Surprised

na samą myśl gorąco mi się robi od tych sumek.. wiem że to jeden taki dzień w życiu i ma być wyjątkowy, ale nie zdecydowałabym się dać tyle i zbierać parę lat i w między czasie odmawiać sobie tego czy tamtego..
a jak ustalicie datę, o daj nam tu od razu znać, mówisz że to raczej październik będzie, no tak w końcu kasę uzbierać trzeba, a rodzice wam coś pomogą, czy sami od podstaw robić będziecie?

moniam

witam!!!
właśnie dziś zostało mi 3 dni do ślubu.

jak na razie zero stresu. wszystko zapięte na ostatni guzik zostały tylko takie maleńkie drobnostki.

teraz tylko czekać na czwartek na tłuczenie butelek i w piatek nasz wielki dzień.

trzymajcie za mnie kciuki.

pozdrawiam. Smile

AgULa1

oj moniam tylko 3 dni, to super życzę by wszystko pięknie się udało i aby zabawa była udana Smile

później pokażesz nam jakieś fotki i opowiesz jak było Smile

agatka85

Moniam życzę Wam żeby wszystko poszło tak jak sobie wymarzyliście Smile

No i oczywiście dużo, dużo szczęścia i miłości Smile

Agula mnie też te kwoty lekko przerażają, no ale co zrobić. Narazie jeszcze nie nie zamawiamy, rozglądamy się co i jak. A. ma kumpla który ma swój zespół i chcemy wziąść od nich płytkę i przesłuchać.
Znam ludzi co za 9000zł wyprawili wesele.. wiem,że można sporo kosztów zaoszczędzić, ale nie chce też byle czego na weselu, a dla mnie np zespół jest bardzo ważny, bo co to za przyjemność bawić się gdy fałszują albo tak grają,że niewiadomo co to ma być Wink

Niunia_:-))

moniam a o co chodzi z tym tluczeniem butelek??

Kurde jak ten czas leci Smile

moniam

dziękuję że jesteście ze mną. a jeśli chodzi o tłuczenie butelek to jest to taka tradycja u nas.
dzień przed ślubem wieczorem schodzą się znajomi i tłucza szkło, butelki przed domem pani młodej.

młodzi przygotowują mały poczęstunek i wódeczkę na zdrowie młodych.

tłuczenie butelek ma przynieść szczęście młodej parze.

Gość

Mogę wiedziec czemu wychodzisz za mąż w piątek? Zdziwiony

a nie w sobotę?? O rany...

AgULa1

olenka teraz to dużo ślubów jest w piątek, wszystkie w sobotę odbyć się nie mogą za mało sal Smile

Niunia_:-))

Wiecie co to jest bardzo dobre wyjście i fajnie, ze tak zrobili. Bo jesli wesele jest 2dniowe to niedziele zostaje na odpcozynke Smile

.

Gość

olenka teraz śluby są przez cały tydzień. Ja ostatnio byłam na weselu które było poniedziałek - wtorek. Wg mnie to było kiepskie rozwiązanie bo dużo osób narzekało, że musi specjalnie urlop brać, no ale młodzi chcieli szybko i już terminów nie było...

moniam będę w piątek trzymać kciuki Very Happy

u nas na szczęście tłuczenie jest 2 dni przed ślubem więc zaraz przed będe się relaksowac Very Happy

agatka to czekam na konkretną datę Smile

ja w sumie jestem za weselem jednodniowym, bo byłam i na takich i na takich i wolałam na drugi dzien po weselu dac odpocząć nogom (chyba że takie poprawiny w bliskim rodzinnym gronie), ale jak kto woli - dwudniowe tez ma swoje plusy Wink

aaa i jak 1-dniowe wesele to koniecznie plener MUSI być w inny dzień (no jak dla mnie)
Te ceny które podałaś sa duże, ale jak na 2 dni to nie takie straszne....

Angells a jak tam przygotowania?

A ja pytanie z innej beczki. Jak myślicie 1800zł za szycie sukni ślubnej (+welon) to dużo czy nie?

migotka1984

Be@tko ja Ci powiem, że i dużo i nie dużo po jak na jeden raz to tak, ale jak chcesz pięknie wyglądać i masz kasę na ta suknie to czemu nie.

agatka85

No właśnie Beatko ceny są za 2 dni więc też wydaje mi się nie są jakieś kolosalne, no ale niskie też nie...

Co do ceny sukienki to średnio, zależy jaka by ta sukienka miała być- jakbys mi przesłała jakies foto to mogłaby pokazać mojej krawcowej to by mi powiedziała za ile by uszyła Smile

Gość

W tym salonie co ostatnio byłam spodobały mis ię dwie sukienki. Jednej (tej co bardziej mi przypadła do gustu nie umiem znaleźć na internecie, a druga jest podobna do tej która jest na zdjęciu niżej. Pod zdjęciem opiszę mniej więcej jak tamte sukienki wyglądały.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ta bardziej podobna była tak jak ta, z satyny tylko zamiast tych zdobień na dole sukni miała koronkę naszytą na tą częśc która jest jakby założona na góre. Mam nadzieję że wiecie o co chodzi?

A ta druga była z dwóch rodzajów materiału. Z satyny i jeszcze czegoś co nie pamiętam jak się nazywa. Podobne do satyny tylko się tak nie błyszczy. I też była tak jakby zbierana w talii tylko to co jest zakładane było w kształcie takiego falującego trójkąta i z boku była róża.

Nie umiem tego jasniej opisac, bo na prawdę jeszcze takiej sukni nie widziałam wcześniej.

agatko byłabym wdzięczna jakbyś Twojej krawcowej zapytała. W sumie cena tych sukein nie powinna się różnić od tej na zdjęciu które wstawiłam więc o taką możesz zapytać Smile