Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 26 Wrz 2008, Pią 12:07 Temat postu: |
|
|
Migotko1984, może spróbuj jeszcze posmarować Wiktorkowi skórę pod noskiem maścią majerankową? Warto też położyć mokry ręcznik na kaloryferze.
Co do pozbywania się katarku, to możesz usuwać go gruszką.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
migotka1984
Generał - Moderator

Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 30 Wrz 2008, Wto 10:52 Temat postu: |
|
|
Norka wiem ,że gruszką ,ale Wiktorek ma sie wściec ,jak mu robie gruszką. Maścią smaruje i daje dodatkowo otrywin ,kropeliki ,ale dziekuje za radę. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 30 Wrz 2008, Wto 13:54 Temat postu: |
|
|
Migotko1984,mój mały też nie lubił jak mu się w nosku grzebało.Ma przeszło dwa i pół roku i dalej się nic nie zmieniło.Żeby wyczyścić mu nosek kupiłam niebieski DISNE MAR.To roztwór wody morskiej.Po zaaplikowaniu kichnie parę razy i oczyszcza sobie w ten sposób nosek.A jak ma już katarek z przeziębienia podaję mu OTRIVIN (0,05%).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
migotka1984
Generał - Moderator

Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 02 Paź 2008, Czw 11:07 Temat postu: |
|
|
Dziękuję dziewczyny
Ale byłam już u lekarza z małym i ma syropek i maść do noska.Na szczęście,nie jest to nic groznego, tylko przeziembienie, gardełko ma różowe no i pucka osłuchano i dobrze nic tam nie ma:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 02 Paź 2008, Czw 15:59 Temat postu: |
|
|
To się cieszę,że wszystko dobrze z Twoją dzidzią.Życzę zdrówka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
migotka1984
Generał - Moderator

Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 24 Lis 2008, Pon 12:05 Temat postu: |
|
|
Ale tu cichutko dziwczyny co tam u waszych pociech
bo u mojej to już wam piszę, mój mały Wiktorek ma już cztery ząbki ,super raczkuję i jest bardzo kochany ,dałam bym fotki ale nie umie dać ,jak chcecie to jestem na naszej - kasie to możecie mnie zobaczyć, tzn moje maleństwo kochane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AgULa1
Generał - Moderator

Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ŚrEm
|
Wysłany: 08 Wrz 2009, Wto 09:57 Temat postu: |
|
|
aj ale tu cicho nikt tu nie zagląda..
a ja od wczoraj mam małą "masakre" w domu zwłaszcza od rana do południa- zęby u nas chyba ruszyły na całego, mały nie chce czasem mi pić, pręży się, płacze, leżeć nie chce i tylko na rączkach by chciał być.. dziąsełka twarde czuć ząbki już, no i dotknąć nie zawsze się da bo od razu marudzi..
a ja mam dość nosić nie tak lekko jak on 8kg z groszem ma..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
migotka1984
Generał - Moderator

Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 08 Wrz 2009, Wto 12:31 Temat postu: |
|
|
AgUlA wiem cos na ten temat mój Wiktorek jak przechodził pierwszą fazę to jak skończył roku to było masakra ja mężem zmienialiśmy się ,,że by spać bo tak nam dawał popalić no i teraz znowu jest to samo te oczne wychodzą masakra niech się już to skończy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AgULa1
Generał - Moderator

Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ŚrEm
|
Wysłany: 08 Wrz 2009, Wto 13:13 Temat postu: |
|
|
Migotka to są najgorsze chwile chyba w wychowaniu..
nie mogę odetchnąć nawet teraz jest na rękach, wcześniej przez godz mówiłam do niego, klepałam, łaskotałam by tylko nie nosić i by nie płakał..
i mówię jak ty niech się skończy, choć u nas dopiero początek z zębami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
migotka1984
Generał - Moderator

Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 08 Wrz 2009, Wto 13:27 Temat postu: |
|
|
AgUla jest bardzo dobre dla niemowląt czopki to są na silne ząbkowanie i na uspokojenie ja dawałam/daje mojemu viburcol N1,1g
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AgULa1
Generał - Moderator

Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ŚrEm
|
Wysłany: 08 Wrz 2009, Wto 14:43 Temat postu: |
|
|
dobrze wiedzieć, na razie zaczekam bo w czwartek mamy iść na szczepienie to się wypytam może lekarza co do tego ząbkowania, bo na prawdę dziś ręce mi opadają na szczęście już dom się zapełnił po pracy więc mogę odpocząć..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
migotka1984
Generał - Moderator

Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23 Wrz 2009, Śro 12:54 Temat postu: |
|
|
Agula jak tam ząbkowanie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AgULa1
Generał - Moderator

Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ŚrEm
|
Wysłany: 23 Wrz 2009, Śro 18:18 Temat postu: |
|
|
ząbków nie ma, ale idą mały jest taki marudny że momentami wysiadamy.. ma takie dni ostatnio 3 dni, potem 4 dni spokoju i znów od poniedziałku mamy przechlapane tylko ręce (a ma prawie 8,5kg) i cały czas mówić trzeba i sił brak..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niunia_:-))
Marszałek Polski - Admin

Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 2603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 23 Wrz 2009, Śro 19:32 Temat postu: |
|
|
Agula wiem o czym mówisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
migotka1984
Generał - Moderator

Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12 Paź 2009, Pon 14:18 Temat postu: |
|
|
Nie wiedziałam gdzie t napisać .ale myślę. że dobrze trafiłam.
Po pierwsze mój synek do dziś wstaje w nocy i pije kakałko wiem ,że mleczko jest zdrowe, ale w nocy Wiktorek za niedługo skończy dwa latka.Próbowałam zastąpić np.herbatką sokiem ,ale nic:( jestem ciekawa kiedy mi będzie przesypiać całą noc.
po drugie sama się do tego przyznaje mój mały synuś śpi ze mną nauczyłam go z lenistwa a teraz żałuje ,bo mój mąż śpi osobno a tez by chciał ze mną spać a ja z nim.I nie umiem Wiktora odzwyczajając ,bo jak raz spróbowałam to masakr cała noc się darł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|