Życie Dziewczyny

agatka85

Myłam

Seks był.
Ciepła kąpiel była.
Długie spacery były.
Chyba już większości rzeczy próbowałam, ale chyba za bardzo do mamy jestem podobna bo ona też rodziła tak długo po terminie i nawet jak jej już przy partych odłączyli kroplowkę to akcja ustała haha tak więc chyba nie pozostanie nic innego jak to wywoływanie.
Ale mam takie wrażenie jakby Mały się dużo mniej ruszł, tak więc może się coś zbliża Wink

No ale jakby nie było tak czy siak poród lada dzień hehe

migotka1984

Agatko sie nie przejmuj i się nie bój jak będziesz miała wywoływany poród ja tak miałam i powiem Ci szczerze, że przynajmniej wiedziałam, że to się już stanie i że będziemy juz razem pomęczysz się, ale jak maleństwo bedzie juz z wami to o bólu zapomnisz zobaczysz wspomnisz moje słowa:)Pozdrawiam Cie i trzymam mocno kciuki:)

agatka85

Dziewczyny w nocy mialam pare razy dość mocny skurcz. Brzuch robił mi się bardzo twardy, bolały mnie krzyża i czułam silny ucisk na kiszkę stolcową, nie mogła leżeć bo mnie wtedy bardziej bolało.
Teraz już te bóle nie są takie silne i nie są regularne, ale za to znowu mialam plamienie, tyle że silniejsze i tym razem zabarwione krwią.
Może to znak że się dzisiaj zacznie?
Jeju ja juz nic nie wiem... Sad

AgULa1

w tym nie pomogę bo sama nie wiem, u mnie było inaczej no i byłam w szpitalu co też było wielkim +, dzięki KTG zdecydowali się by nam dopomóc..

Agatka a tobie życzę by to wszystko było zapowiedzią dzisiejszego porodu, bo widac już że coś się dzieje!

migotka1984

Agatko ja bym na Twoim miejscu z kontaktowałam natychmiast z lekarzem trzymaj sie kochana.

agatka85

Mam skurcze co 20minut, nie są zbyt silne, żeby jakoś specjalnie mi przeszkadzały. Oby to znowu nie był fałszywy alarm.

AgULa1

TRZYMAM KCIUKI!! Smile

dawaj znać jak będziesz mogła tylko!

Niunia_:-))

Agatka chyba znów fałszywy alarm bo widzę po opisie, że grillujesz.

Oby się rozkręciło

agatka85

Grilujemy, ale skurcze mam cały czas co 20 min. ani nie słabną ani nie robią się mocniejsze.. cały czas tak samo.
Tak więc narazie siedzę w domu i się stresuję. Jak nic się nie ruszy to jutro o 10,oo mam wizytę w szpitalu to może mi powiedzą czy to juz się zaczyna czy znowu fałszywy alarm.

Niunia_:-))

Agatka to pewnie skurcze na skracanie się szyjki i moze bedzie rozwarcie większe

agatka85

Cały dzień skurcze co 20 min. Potem chwile co 10 a teraz tak co 7min.
Ale ich siła raczej ta sama i trochę śluzu brązowego.
Jak jutro nie będę się odzywać tzn że jestem w szpitalu Smile

AgULa1

Agatka to myślę ze dziś ten wielki dzień skoro skurcze były już w mniejszych odstępach czasu, jej czekam teraz na znaki jakieś.. Smile

migotka1984

No właśnie Agatko daj znać powodzenia:)

Niunia_:-))

mam nadzieje, że się rozkręciłaś i już masz Maleństwo Smile

Widzę, że jesteś bardzo spokojna skoro siedzisz na kompie i piszesz posty. Bo jak ja miałam skurcze to stałam na korytarzu i walczyłam, żeby aż tak nie bolała.

Trzymam kciuki

AgULa1

to już chyba ten dzień, Agatki nie ma to pewnie w szpitalu i oby z malutkim!