Życie Dziewczyny

Myszka

No właśnie-chodze do tej samej lekarki co z Tomkiem na NFZ,ale wtedy chodziłam rownolegle do prywatnego. Przy tej ciąży chodze poki co(nic się niepokojącego nie dzieje)tylko na NFZ bo szkoda mi kasy.
W tamtej ciąży zawsze przed wizytą tętno dziecka badała mi polozna a teraz ani 1x nie zaproponowala mi osłuchania.
Nawet na USG to pierwsze to zapisała mnie prywatnie,ze niby będę miała refundacje i bezpłatnie bo skierowanie, a oni tego nie uznali i buliłam 600 zl za test Pappa i USG. Teraz pyta się czy kolejne tez będę robila prywatnie a ja ze nie,ze chce w przychodni na NFZ Kwasny

Ale wkurzyła mnie polozna z tym zaniedbaniem,ale w sumie dopiero Wy mi uswiadomilyscie,ze wcale nikt jeszcze nie sluchal tętna poza USG tym pierwszym:(

AgULa1

Myszka dla mnie to nie pojęte jak można powiedziec że coś bedzie za darmo a nie jest, 600zł w życiu bym nie dała- zwłaszcza jak chyba żadnych obciązeń nie masz, co by mogło byc nie tak?
po za tym zadanego USG w jej gabinecie? nie pojęte troche dla mnie, przecież jestes juz w okolicach 15tc chyba, to już sporo czasu.

Nie wiem jak u was, u nas to zawsze lekarz robi, nikt inny.

agatka85

U nas też lekarz bada tętno dziecka. Polożna to mi tylko ciśnienie mierzyła, no i jedynie w szpitalu codziennie rano i wieczorem połozne mierzyły tętno dziecka (oprócz ktg).
Myszko załatwiły Cię nieźle z tym badaniem usg i testem, ja też bym raczej takiej kasy nei wywaliła

Mi się udało na szczęście na NFZ to zrobić, a skierowanie miałam od prywatnego lekarza i bałam się że będzie płatne.

Myszka

Dziewczyny-z tego co wiem to te płatne testy robią na NFZ kiedy:
-kobieta ma skonczone 35 lat
-w jej rodzinie były przypadki chorób dziedzicznych
-jest po poronieniach i cos tam jeszcze-nie ma znaczenia czy od prywatnego czy państwowego lekarza.
Moja siostra była po poronieniu i ona miala to za darmo-mi lekarka napisala na skierowaniu,ze w chwili porodu bede miala skonczone 35 lat ale to nie przeszlo,bo na dzien badania musze miec 35 lat Kwasny

Z tego co sobie przypominam,to polozna w poprzedniej ciazy mierzyla moje tetno,wazyla i badala tetno dziecka,a w tej NIC.Lekarka zrobila mi na I wizycie USG zeby sprawdzic czy nie jest ciąża pozamaciczna, a teraz to dopiero bedzie to polowkowe.Jakbym tylko uslyszala ze dziecku bije serce to napewno bym sie troche uspokoila.Niby siostra mnie pociesza,ze jak rosnie brzuch to oki,ale bez przesady mamy XXI w a wkurza mnie to,ze zabieraja mi prawie 1/4 z pensji na NFZ i jeszcze musze bulic kase za to,co mi sie nalezy Sad

agatka85

Myszko ja miałam bezpłatne prenatalne a miałam w skierowanie napisane tylko ze tętno dziecka jest za niskie. Żona kuzyna jest w pierwszej ciąży i uprosila od lekarki skierowanie żeby mieć free, ale ona wzięła ze względu na to ze w dzieciństwie miała problemy z sercem. Lekarka za bardzo ńie chciała jej wypisać, bo pewnie liczyła ze ona jej zrobi i przy okazji zarobi...

Masz racje, bo z NFZ z tego co wiem to tylko 3 razy jest usg, ale tętno dziecka powinni Ci za każdym razem sprawdzać, tak przynajmniej mi się wydaje na chlopski rozum.

Z ta nasza niby "bezpłatna" służba zdrowia to naprawdę szkoda gadać , ńie dość ze trzeba płacić to jeszcze mówić lekarzom co maja robić

Myszka

Jutro rano ide zbadać sobie cukrzyce Zdegustowany

ale wynik będę miała dopiero 20.XII.13 r.

AgULa1

co tak długo??

Myszka

Agula-bo oni przesyłają wyniki do lakarza prowadzącego a ja wizyte mam dopiero 20-go.

No i jestem po. Powiem Wam,ze chyba jestem mniej wytrzymala w II ciąży niż w I,bo w I wypilam glukozę bez niczego a tym razem miałam wrazenie ze zaraz zwymiotuję Zdziwiony

agatka85

Myszko a który to juz tc ze glukoze juz pilas ? Jakos wczesnie chyba..?

Myszka

18 tydzień,ale lekarka dała mi wcześniej bo mi w moczu cukier wyszedł Zalamany

agatka85

a no tak, chyba cos pisałaś Smile

Oby wszystko było dobrze! Trzymam kciuki!

AgULa1

trzymam kciuki za dobre wyniki!!!

Myszka

Wczoraj się zatrułam chyba bigosem i noc miałam do tyłu-darło mnie od góry i dołu Zdegustowany

Miałam wziasc urlop na rządanie,ale P.nie wrocil na noc z tej dodatkowej roboty i i tak musiałam się zwlec Tomcia do przedszkola odprowadzić to już się dowlokłam do pracy.

agatka85

oj Myszko podziwiam Cię, bo ja bym chyba nie poszła jednak do pracy. Pewnie męczyłaś się tam

Myszka

trochę mnie muliło,ale wieczorem było już oki i dzisiaj jak nowo narodzona jestem Wink