Życie Dziewczyny

agatka85

Narazie te różnice w terminach są minimalne bo rozpiętość jest pomiędzy 27.04 a 03.05 tak więc kilka dni a same wiecie, że tak dokładnie na 100% to nie da się przewidzieć. Ale tak ogólnie wydaje mi się, że fajny czas porodu się nam trafił Wink

migotka1984

Agatko no to bardzo sie cieszę ,że wszystko oki z maleństwem i z Tobą a co do owoców to jedz dużo a szczególnie przez zimę ,bo wiadomo nie ma tak owoców ja w lato.A tak jak piszesz ruch jest wskazany ja to nawet jak byłam początek 9 miesiąca to nawet ona myłam na kolanach wycierałam podłogi ,bo mówią ,że lepszy będzie poród;/No właśnie z tymi terminami to różnie ja miałam dość trochę ich miałam na 4,12 potem na 24,12 na 30,12 na 04,01 a okazało sie ,że urodziłam 12,12,2007 i dziecko miało według usg ważyć koło 4kg a urodził się 2800:)

agatka85

Moja ciąża chyba przebiega ok, nie mam narazie żadnych niepokojacych objawów.
Czasem tylko poboluje mnie brzuch, ale to takie chwilowe nie długotrwałe.
No i powoli brzusio zaczyna rosnąć Very Happy

Tatuś się cieszy bardzo i już by chciał kolejna wizyte u ginekologa i usg, zeby juz wiedzieć co tam się kryje Smile

AgULa1

Agatka będziemy czekać na zdjęcie brzuszka jak rośnie, ja aż sama ostatnio oglądałam swoje zdjęcia i aż się zatęskniło Razz

cudowne chwile jak brzuszek rośnie i jak maleństwo zaczyna kopać, a to już niedługo Smile

Agatko a masz jakieś przeczucie co tam może się kryć w środku Razz

migotka1984

Agula zgadzam się z Tobą piękne uczucie,że by się chciało znowu maleństwo no właśnie Agatko wrzuć jakieś fotki z wesela tez, bo myśmy Cię nie widziały kochana:)

agatka85

A ja wam powiem, ze na początku to stwierdziłam, że to chyba moja pierwsza i ostatnia ciąża. Nawet mężuś mówił, że chyba sobie drugiego malucha darujemy, bo on też juz nie umiał ze mna wytrzymać.
Ale na szczęście narazie równowaga psychiczna mi wróciła i teraz cieszę sie tym rosnącym brzuszkiem, czekającymi mnie zakupami itd. Smile

Postaram się wrzucić jakieś fotki tylko njapierw muszę zrobić bo nie mam żadnego póki co Wink

A co do przeczucia to jakoś nastawiam się na synka- a wszyscy mi mówią że z dnia na dzień jestem ładniejsza i ciąża mi służy, a podobno jak ma być dziewczynka to odbiera mamusi urodę hihi Smile

migotka1984

Agatko każdy inaczej reaguje w ciąży cho Ci powiem,że do mnie to tez za bardzo nie jest za ciekawe ,bo miałam ciężko samej ,bo mój mąż był w wojsku,ale kopniaki i ruchu maleństwa to coś pięknego:)Mówisz ,że na jednym zostaniecie ja tak mówiłam jak byłam po porodzie,że więcej dzieci ja nie chcę, ale teraz jak tak widzę u moich koleżanek ,że maja takie maleństwa to aż się zachciało fakt,że nie może już i w najbliższym czasie ,bo się chcę nacieszyć Wiktorkiem ,ale może za parę lat kto to wie.A co do urody to ja Ci powiem ,że ja w ciąży wyglądałam strasznie to ludzie ,że by mi nie ubliżać to mówili Ty to chyba będziesz miała córeczkę a ja wiedziałam ,że będzie synuś no i rzeczywiście urodził się synuś więc to jest różnie z tą urodą ,ale to bardzo ładnie,że wyglądasz ładnie,że Ci ciąża służy Smile

agatka85

Tak na serio to zawsze chcieliśmy mieć więcej dzieci niz jedno- tak nawet o trójce mysleliśmy Smile

Ale jak to będzie to czas pokaże.
A po porodzie to pewnie też może mi się na jakis czas odechcieć dzidziusia kolejnego Smile

Moja siostra np mówiła, że chciałaby szybko drugie, zeby nie było dużej różnicy, ale po swoim porodzie zmieniła zdanie Wink

No narazie ok wyglądam.. zobaczymy jak będzie później hihi

Moja sąsiadka przy drugim dziecku też czuła, ze będzie druga córeczka, a mąż jej wmawiał że syn będzie, bo bardzo chciał.. Tak że ona nawet mu o swoich przeczuciach nic nie mówiła, zeby go nie dołować hehe

agatka85

Czasem wydaje mi się, że czuję już ruchy mojego maleństwa.. Hmm ale pewna nie jestem, bo może to tylko jelita

AgULa1

Agatka jak brzuszek będzie rósł to może będzie wiadomo co tam się kryje, bo po kształcie tez idzie poznać Smile

choć u mnie jak u Ciebie od początku tez każdy mówił że będzie syn, a siorze ze córa i tak było.. później po brzuszku szło rozpoznać Razz

co do dzudziusia po porodzie, ja jakoś porodu źle nie wspominam nie było lekko bo się namęczyłam, no ale w końcu poród to nie łatwe zadanie - ale wszystko idzie znieść ja dałam radę dzięki mężowi który pomagał w bólach Smile

co prawda jak wychodziłam że szpitala panie mówiły to do zobaczenie, a ja ze tak szybko chyba nie wrócę, ale oto dlatego że na razie chce 1 się nacieszyć, a drugie moze za 2 latka Very Happy

a ruchy możesz powoli czuć, ja na początku bąbelki czułam, a jak był 18tydz powoli czułam drobne ruchy,a z dnia na dzień było lepiej! Smile

agatka85

Agula u mnie jakoś nikt mi specjalnie nie mówi, że będzie akurat syn. No moze jedynie A. i teściowa. Bo teściowa uważa, że napewno będzie syn bo w rodzinie ojca P. się same chłopaki rodzą. No i kto wie.
Mój tata tezs by chyba chciał wnuka, no bo wnuczkę juz ma. A u nas się śmieją, że pelnopranym dziadkiem lub babcia jest się dopiero wtedy jak się ma i wnuka i wnuczkę, jak ktoś ma tylko wnuczki, albo tylko wnuków to tak do końca dziedkiem nie jest hehe Dlatego moi rodzice pewnie liczą na wnuka a teściowa znowu by wnuczkę chciała, bo dwóch wnuków już ma Smile

Jutro mam wizyte,może juz się czegos dowiemy Smile

AgULa1

u nas mówią że babcia jest jak ma wnuczkę, a dziadek jak wnuka- a moim rodzicom akurat i wnuczka i wnuk się pojawili i to w jednym czasie Smile

daj znać jak po wizycie i co tam powie lekarz! co do płci to pewnie jeszcze sie wstrzyma choć różnie czasem mówią wcześnie ale zapewniają że to tylko na 70% Razz

ja dowiedziałam się w 2 tyg co będzie, moja siora gdzieś w 22 tyg ale to nie było na 100% ale i tak się sprawdziło Smile

a ciekawe jak tam EDZIA???

agatka85

No i jestem po wizycie Smile

Dzidzia rozwija sie prawidłowo i termin porodu znowu troszkę mi się zmienił- narazie spada w dół hehe Teraz to ma być niby 25.04.2010 Smile

Niestety nie wiemy jeszcze co będzie, bo lekarka nie chciała powiedzieć, bo nie ejst pewna, ale wywnioskowałam z jej gadki, że wygląda jej to na chłopczyka Very Happy

Za miesiąc się już dowiemy jak się dobrze ułoży Smile

Jedynie nadal mam tą macice napiętą i mam brać Nospe jak mnie będzie bolał brzuch i Duphaston mam barć, ale powoli zmniejszać dawki i odstawić całkowicie- to muszę brać tylko dlatego że do pracy chcę chodzić. Jakbym była w domu to bym nie musiała.
A za 3 tygodnie mam znowu przyjść sprawdzić czy chodzenie do pracy nie pogarsza sprawy-na taką mini kontrole i chyba jak się coś doktorce niespodoba to już w domu zostanę do końca.

W ogóle to mieliśmy nie mieć teraz USG ale A. poprosił i zrobiła. A dzidzia kopie nogami a kopie- nie mogliśmy mu zmierzyć długości kości udowej bo tak wywijał Very Happy

No i słyszeliśmy bicie serduszka Very Happy

A to co czuję to chyba naprawdę dzidzia już kopie bo odczuwam to już przez większą część dnia i jak czasem przycisnę lekko brzuch w miejscu gdzie to coś poczułam to za chwile w tym samym miejscu znowu czuje kopa Very Happy

AgULa1

Agatka a co le tak chodzisz na wizyty? bo jak zrozumiałam gdyby nie praca to za 3tyg byś nie szła tak tylko później.. ja od początku chodziłam tak co 3tyg, później już co 2tyg ostatni miesiąc i za każdym razem słyszałam moje maleństwo jak mu bije serduszko- uwielbiałam to Smile

ah jak tak czytam o tych kopniakach, o USG to aż się znów chce być w ciąży- ciesz się tym stanem ile możesz Smile

no i mówisz podejrzewasz chłopaka, no to czekamy co za miesiąc powiedzą Smile

agatka85

No ja tak średnio co 4-5 tygodni chodzę. Tak zawsze raz w miesiącu jestem na wizycie. A teraz pewnie bym szła może dopiero po nowym rokutak żeby było ok 22-24 tygodnia żeby te drugie szczegółowe USG od razu zrobić.