Życie Dziewczyny

Gość

ehhh trafilam od piatku do szpitala z objawami przedwczesnego porodu ale dzis mnie wypuscili. Musze lezec i sie nie ruszac..
poz atym Zuzia rosnie jak na drozdzach, ma juz 1600g a to dopiero 28tc, a usg bylo robione w 27 Smile

ytoszke sie przestraszylam tego porodu przedwczesnego ale biore tabletki, leze i jestem dobrej mysli Smile

Gość

zaciskaj mocno nogii..
chciaz do 36tc Very Happy

kurde mam kumpele która tez tak lezy przechlapane ...

Gość

no przechlapane, ale wiesz.. ciesze sie ze dopiero teraz jesli juz mialam kiec problemy. Juz jest 28 tydzien, a ze mna na sali lezaly dziewczyny ktore byly od 7 (jedna dziewczyna) do 14 tygodnia inne dziewczyny - czyli same poczatki. To dopiero jest przechapane. Zwlaszcza ze moga poronic, czego nikomu nie zycze. U mnie moze byc wczesniak co chyba lepiej brzmi. Sama nie wiem. Z reszta co ja pisze-zadnego wczesniaka nie bedzie Zuzia urodzi sie o terminie i koniec Smile

Juz mi sie humor troche poprawil i teraz wszystko dla Zuzi-czyli leze. Choc czasem musze wstac i pochodzic, usiasc przy kompie bo wariuje powoli..

Gość

jeja

dzis robilam test ciazowy i wyszly mi dwie krechy ... ehh czyzby drugie bylo za 9mc ... ja sie tam ciesze bo teraz dzieci a potem reszta ...

Gość

Pozytywny test może wyjśc za sprawą hormonów. Koniecznie idz do lekarza bo takie przypadki po ciązy sie zdarzaja. Smile

A jesli faktycznie jestes w ciazy to gratulacje ogromne!!

edit:
A najlepiej zrobic beta HCG potwierdza na 100% Smile

Gość

Gość

Gość

heheh moja reakcja byla podobna do niskiej;] wiewiora idz do lekarza i chwal sie czy faktycznie pozytywna wiadomosc;]

Gość

migotka1984

hej dziewczynki od 15 śierpnia miałam pr=ierwsz takie duze kopniaczki ale super Smile

uczucie

Gość

Migotka jak na razie mile kopnieczki Smile

ja juz dostaje po żebrach i to niezle...

Wiewiora.. no i co z Toba?????????

migotka1984

wiem bo własnie dowiatczyłam bardzo boli to choc nie wiedziałam dlaczego to podobnie jest ze dzidzia sie obraca Very Happy

Gość

Za tydzien w srode odstawiam leki i zobaczymy czy mnie przycisnie i juz urodze czy nie Smile

ciekawa jestem Smile

Zuzia rozwija sie dobrze, z tym ze ja ciagle musze lezec.. teraz te ostatnie dwa tygodnie ginka kazala tylko do kibelka i nigdzie dalej zebym dotrwala, a ja juz mam dosc, znow sie ladna pogoda robi

Ach no i sie pochwale ze Zuzia wazy juz ponad 2,8kg Smile

duza małpeczka Smile

migotka1984

witam własnie jestem juz w domu , wiem nic nie pisałam w sobote miałam koszmar w zyciu, najgorszy kryzys i wiadomośc wylądowałam w szpitalu Sad Sad bo prawdopodobnie mi wody poszły,lekarzy w trzy i troche mowią ,że bedzie porod ale dziecko niedasie uratowac myslałam ze umre jeszcze sama moj moz w wojsku a ja sam z tym wszystkim dostawałam zastrzyki kroplowki rozne badania.Płakała M ciagle sie kontaktowała i tez bardzo płakał ale wiezył ,że bedzie oki ze damy rade ja i maluszek cos okropnego ale na szczescie, wysztko sie unormowało i dziekuje bogo ,że jestem juz w domu a jeszcze do tego tesciowa dzwoniła do jednostki do meza i mowiła jak sprawa stoi to nie chca go puscic ale najwazniejsze że maszuszkowi sie nic nie stało.

Gość

oj Tobie to współczuje leżenia masakra...

co z wiewiórą ??????
jest w tej ciąży czy nie??

migotka
o ja ale koszmar przezyłas a Ty w którym tygodniu jestes?