Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agatka85
Zapuścił korzenie

Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 2061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Orzesze
|
Wysłany: 06 Sie 2013, Wto 21:08 Temat postu: |
|
|
U mojej kuzynki przy pierwszym porodzie mąż był tylko do czasu zanim akcja się rozwinęła, jak przyszło do ostatniej fazy porodu to wyszedł i ciocia jej towarzyszyła.
Ja sama z pewnością nie chcę rodzić, gdyby A. nie chciał to napewno mamę bym znowu wzięła ze sobą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
AgULa1
Generał - Moderator

Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ŚrEm
|
Wysłany: 07 Sie 2013, Śro 11:27 Temat postu: |
|
|
a to też tak można, jednak zawsze lepiej jak ktoś jest nawet jak nie mąz..
kumpeli mąz tez był z nią i miał już wyjśc na tą ostatnią chwile, ale lekarze go zablokowali bo małemu trzeba było pomóc wyjsc i nie dał rady- chcąc nie chcąc został do końca
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AgULa1 dnia 07 Sie 2013, Śro 11:28, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niunia_:-))
Marszałek Polski - Admin

Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 2603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 07 Sie 2013, Śro 11:35 Temat postu: |
|
|
Jeśli będę rodzić naturalnie to mąż będzie przy mnie na pewno. Chociaż na 90% będę miała CC i jeśli się coś zmieniło i spowrotem można być przy CC to mąż będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agatka85
Zapuścił korzenie

Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 2061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Orzesze
|
Wysłany: 07 Sie 2013, Śro 11:43 Temat postu: |
|
|
Przy Alexie A. był ze mną do sameg końca, nawet na sali operacyjnej, bo grozila mi cesarka. Ubrali go tylko w specjalne ciuchy, czepek itp i tyle. Nie wyobrażam sobie jakby moglo go przy mnie nie być w takiej chwili. Dla mnie sama swiadomość cc była duzo gorsza od samego porodu Strasznie tego nie chciałam i bałam się, płakalam, cala trzęslam sie od znieczulenia.
Gdyby nie A. ktory był zemną, trzymał mnie za rękę i pocieszał to nie wiem jakbym to zniosła.
Dlatego strasznie nie podoba mi się, że w Polsce przy cc mąż musi czekać gdzieś za szybą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Myszka
Zapuścił korzenie

Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 07 Sie 2013, Śro 19:55 Temat postu: |
|
|
za szybą jak za szybą-u nas kazali P.jechać do domu i jak poród się zacznie to że mam zadzwonic po niego.
Przez 6h podczas wywoływania porodu sama lezałam na sali,co jakiś czas przychodzila pielęgniarka zeby sprawdzic tętno dziecka, w między czasie wywalił sie koło mnie metalowy parawan a jak zapadłanagla decyzja o CC to powiedzieli,ze i tak jest za pozno,zreszta na sali operacyjnej i tak nie bedzie.Na drugi dzien odwiedziny były od godz.12,ale P.juz od 5 rano dopytywał sie kiedy go wpuszczą-wszedl chyba ok.7-8.
Bardzo żaluje,że P.nie mial od razu mozliwosci zobaczenia swojego klonu ale chyba teraz nadrabia tą zaleglosc;)))))))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agatka85
Zapuścił korzenie

Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 2061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Orzesze
|
Wysłany: 07 Sie 2013, Śro 20:24 Temat postu: |
|
|
No to nieźle Was załatwili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
migotka1984
Generał - Moderator

Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 07 Sie 2013, Śro 22:37 Temat postu: |
|
|
to bardzo dziwne jak jest u was u nas jak moja koleżanka miała dwa cc to jej mąż normalnie był na sali i wszystko widział i przecinał pępowine
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agatka85
Zapuścił korzenie

Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 2061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Orzesze
|
Wysłany: 08 Sie 2013, Czw 09:50 Temat postu: |
|
|
Może to zależy od dobrej woli lekarzy, szpitala..?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niunia_:-))
Marszałek Polski - Admin

Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 2603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 08 Sie 2013, Czw 11:39 Temat postu: |
|
|
w Łodzi kiedyś mąż mógł być przy CC puki jakiś Pan nie nagrał CC i okazało się ze były jakieś powikłania czy coś i szpital zakazał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agatka85
Zapuścił korzenie

Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 2061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Orzesze
|
Wysłany: 08 Sie 2013, Czw 12:19 Temat postu: |
|
|
Lekarze boją się powtórki z rozrywki, bo w razie jak nie ma kogoś z rodziny blisko to nie ma świadków jak coś spier... Bo innej wymówki nie widzę w tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|