Życie Dziewczyny

Gość

No wlasnie Kate mialam z takimi do czynienia i to nie raz..
1. robil sobie good nad rzeczka - jeszcze jestem sobie w stanie to zrozumiec, bo odosobnione miesjce
2. zaczepial mnie 20m od przedszkola i skzoly podstawowej..no comments..
3. zabawial sie na ul.Florianskiej w sklepie Troll na wyprzedazy i to nawet nie w przymierzalni tylko o tak.. na sklepie... Jakie spytania?
Bo ja zadnych...

No ale coz.. rozne sa zboczenia i wiecej nie bede zasmiecac tematu niesmacznymi opowiesciami... Embarassed

Gość

A mnie kurde nosi cały tydzień..
Dzisiaj M. miał przyjechać i juz sie cieszyłam na igraszki, no a wczoraj wieczorem mi zadzwonił,ze wyjeżdża na 3 dni i muszę obejść się smakiem

Gość

ja ciagle czekam na jakies emocjonalne przezycia moze juz 7 czerwca a jak nie to 17 na bank
i te zmnie nosi bo ja to bez mojego szczypiora nie umiem zuc a co do takich ostrzejszych jazd to czasem nam sie to zdarza ale to glownie z jego inicjatywy

Gość

jeszcze Dziewczynki powroce do tych "zboczencow inaczej"...

kilka miesiecy temu (to byla dosc glosna sprawa bo zajelo sie tym biuro sledcze) bylam na mszy w moim kosciele (z reguly tam nie chodze ale wtedy cos mnie tchnelo)... nie uwierzycie... podczas mszy.. to chyba byla homilia... starszy pan siedzial wpierwszej lawce i nagle sie rozebral i zaczal sobie "trzepac"... policja prosila wtedy moich znajomych zeby usiedli obok niego i w razie czego wyprowadzili... zrobili to a za nimi tajniaki... to byl dla mnie szok... w kosciele.. podczas mszy...

ehh ale mam tez i inne doswiadczenia... kiedys w nocy wracalam z tancow.. godzina ok 21:30... ciemno..nagle widze goscia miedzy krzakami..kieruje sie w moja strone... zaczelam biec.. on za mna.. zgubilam go dopiero jak wbieglam na starowke.. ehh...

albo pijemy zkolezanka piwko wparku.. a za namigosc sobie dogadza... poszedl na szczescie kiedy przyszlo wiecej luidzi na ta polanke.. Smile

no.i to by bylo na tyle hihihi

Gość

kurcze kamilciu ale masz niezle "doswiadczenia" z takimi sytuacjami
ja nigdy sie nie natknelam na takich ludzi na szczescie Very Happy

Gość

Ja na szczęście tez nie miałam do czynienia z takimi osobnikami..
Ale kiedyś moje dwie przyjaciółki szły sobie i jakiś samochód tak jakby je śledził..
Później gdzieś sobie pojechał, ale jak skręciły w drogę prowadzacą do ich domów to zauważyły,ze ten samochód stoi na poboczu, a jak koło niego przechodziły to zauwazyły,ze facet sobie dogadza... od razu stamtąd uciekły Razz

Gość

to ja raz jechałam do pracy i gościu siedział na przystanku i sobie robił dobrze i to tak że wszyscy sie na niego gapili a ja go znałam przypadkiem i tak mi sie głupio zrobiło ale wiedziałąm ze on jest jakiś nienormalny albo kiedys szłam z kolezanką ze szkoły kolo 14 popołudniu i ja bylanm zapatrzona w wystawe a moja kolezanka mnie szturcha i nie moze glosu wypowiedziec ja co co jest a ona ten gosciu szedł z .... na wieszu a ja szok nie widzialam go ale kolezanka mowila ze wszystko mial na wierzszu boze ludzie maja porąbane w glowach

Gość

u nas na wsi tez byla taka akcja ze jezdzil jakis gosc czarnym autem bez klamek czy cos i jak widzial jakies mlode laski na ulicy to zatrzymywal sie i pokazywal im to co ma w spodniach

obrzydliwosc dobrze ze mnie tam ie bylo ale z tego co mi kumpela opowiadala to ten zboczuch czasem posuwal sie do innych czynow i na ich oczach sobie robil dobrze a w najgorszym razie namawial te laseczki zeby do niego dolaczyly

bleeeeee

Gość

jakies dwa lata temu jak podczas festiwalu był koncert hip-hopu to facet wsród tłumu chodził ze swoimi klejnotami na wierzchu... i perwnie nietylko ja je widzialam.. moja kol ma zawsze szczescie ze jak idzie na miescie to jakis żul ja za dupe złapie a inna do facetów w samochodzie co sobie dobrze robia podjerzdzaja i niby sie o droge pytaja...

Gość

Dobra Dziewuszki koniec tych tematow bo to niesmaczne Very Happy

jak widac istnieja ludzie i parapety, stolki i taborety... ehh..

Smile

Pysiak · Gość

Hej dziewczynki. Ja siedze sobei w Łodzi i myślalam, że nie będzie nic, bo Misiak w wjsku. A tu wczoraj wpadł na stałke do moich rodziców i zrobilismy co mielismy zrobić. Było cudnie

Gość

ja dobrze pojdzie to szzcypior w czwartek wpadnie na 3 dzionki i tez zapewne cos poswirujemy Very Happy

juz sie nie moge doczekac

Pysiak · Gość

moje słoneczko mnie obudzi w poniedziałek z rana, mam nadzieje, ze będzie bardzo miło

Gość

U nas ostatnio dzieję się oj dzieje Razz

po czasie "kryzysu" ze tak powiem znowu jest MIŁO he he a teraz czekam na niedziele Very Happy

hi hi

Gość

A u mnie milo nie bylo juz 3 tyg. i szlag mnie trafia
Sad

Ale jeszcze 5 dni i zle dni sie skoncza!!!!!!
Very Happy